Triethanolamine

Kilka lat temu zachwycałam się na blogu ampułkami Chronos Montibello, a dziś przychodzę do Was z recenzją bliskiego kuzyna tego cudeńka czyli ampułkami Cryo Activ Montibello.

Chciałam Wam dziś powiedzieć kilka słów o szamponie do włosów i ciała Kemon Bellessere. Stosowałam go na przemiennie wraz z innym szamponami.

Nie muszę chyba mówić o tym, że peeling skóry głowy jest bardzo ważnym elementem pielęgnacji. Do tej pory używałam kilku fajnych peelingów i z racji tego, że lubię markę Biovax i produkt ma fajny skład to pomyślałam, że on też stanie się moim ulubieńcem.

Chciałam Wam dziś przedstawić świeżutką nowość Montibello, która na rynku jest zaledwie od kilku dni. Ja miałam okazję testować odżywkę Save My Hair długo przed premierą i dziś spieszę do Was z recenzją tego cudeńka. :)

Sposobów na olejowanie przetestowałam już bardzo dużo. Jednak przez tyle lat włosowych testów nigdy nie wypróbowałam olejowania na aloes. Może dlatego, że nie trafiłam na dobry żel aloesowy pod względem składu.

Bardzo, ale to bardzo dawno nie używałam masek Biovax. Kiedyś wiele z nich testowałam i większość z nich bardzo mi pasowała. Zwłaszcza na początku mojego włosomaniactwa byłam nimi zachwycona.

Miałam już niebieską grzywkę w poprzednie lato, a zimą zafundowałam sobie czerwień. W te wakacje postanowiłam być różowa. ;) I chociaż róż nie należy do jakiś moich ulubionych kolorów to naszła mnie ochota właśnie na pink!. :)

Chciałam Wam dzisiaj przedstawić świetne moim zdaniem ampułki marki Montibello. Zawierają wiele wyjątkowych i raczej rzadko spotykanych składników, które dosyć mocno mnie zaciekawiły. O niektórych nawet wcześniej nie wiedziałam, że istnieją.

Przebarwienia spowodowane wypryskami to temat powracający do mnie jak bumerang... Co prawda udało mi się wyleczyć z mega uciążliwego trądziku, ale raz na jakiś czas wyskoczy mi na buzi jakaś „niespodzianka”.

Nowy rok to czas na zmiany, ja zaczęłam od grzywki. :) Od dłuższego czasu myślałam o czerwonej grzywce i w końcu się zdecydowałam.