Tonizująco-nawilżający olej do włosów Olivaloe prosto ze słonecznej Krety

Działanie olei ocenia się bardzo trudno, ponieważ na ogólny wygląd fryzury wpływa również szampon i maska/odżywka, którą użyjemy do olejowania. Oleje trzeba umiejętnie stosować, żeby osiągnąć pożądany efekt. Zła recenzja często wiąże się z nieumiejętnym dozowaniem kosmetyku, np. nakładaniem zbyt dużej ilości produktu, co powoduje obciążenie (zdarzało mi się to kiedyś). Przy wrażliwej skórze głowy, aplikacja na skalp może powodować podrażnienie i wzmożone wypadanie włosów. Dochodzi też problem nieumiejętnego domywania oleju jak i sam sposób olejowania. Ja najbardziej lubię metodę na sucho, a następnie emulgowanie odżywką lub olej wymieszany z odżywką/maską nakładany przed myciem szamponem. Nie przepadam natomiast za olejowaniem na mokro.
Zobacz więcej: Olejowanie włosów – sposób na piękne włosy, metody i efekty olejowania

Dlatego też tak długo zwlekłam z recenzja oleju Olivaloe. Chciałam go dokładnie przetestować w różnych sytuacjach, żeby opisać jego działanie zgodnie z prawdą.

Opinia Kokoszki:

W tym celu przez cały poprzedni miesiąc co drugie, trzecie mycie stosowałam Olivaloe na różne sposoby. Najbardziej lubię wetrzeć w warkocz przed snem dosłownie 2-3 pompki pompki tego oleju i rano umyć włosy jak zwykle lub po prostu nasmarować je porządnie olejem ok. 20 pompek i kolejnego dnia zemulgować odżywką, umyć włosy i ponownie nanieść odżywkę lub maskę.
Olej dobrze sprawdza się również nałożony zaledwie na 15-30 minut, niekoniecznie ca całą noc. Jest to kwestia wyczucia co nasze włosy lubią bardziej.

Producent nazwa ten olej jako tonizująco-nawilżający. Tonizowanie kojarzy mi się bardziej ze skórą niż włosami, wiec moim zdaniem nazwa ta sugeruje stosowanie oleju również na skalp. Ja nie przepadam za olejowaniem skóry głowy, więc aplikowałam kosmetyk tylko na włosy.
Choć patrząc na skład, chociażby olejki eteryczne (esencjonalne) z tymianku, cedru i rozmarynu to trochę grzech ten skalp omijać... Są to składniki antybakteryjne, pobudzające do wzrostu, wzmacniające cebulki, zmniejszające przetłuszczanie.
Dzięki tym właśnie składnikom olej pachnie naturalnie, ziołowo, pobudzająco i relaksująco za razem. Olivaloe zawiera także wawrzyn szlachetny, który ma za zadnie regulować sebum i wspomagać wzrost włosów (oczywiście ewentualne działanie poczujemy stosując olej na skalp).

Olej Olivaloe

Generalnie ten kosmetyk to mieszanka dziesięciu olei: słonecznikowego, oliwy z oliwek, sezamowego, rycynowego, jojoba, laurowego, arganowego i właśnie esencjonalnych: rozmarynowego, cedrowego i tymiankowego. Zero sztucznych substancji zapachowych, konserwantów itd. Same oleje, żadnych świństw. Tylko na czwartym miejscu od końca znajdziemy glikol kaprylowy – emolient, który buduje na włosach film, warstwę ochronną. Ma dobroczynne, nawilżające działanie na włosy.

Zauważyłam, że w dni kiedy stosuję Olivaloe włosy wyglądają lepiej; dobrze się układają, są fajnie dociążone, nawilżone, bardziej elastyczne, miękkie i nawilżone.
Olej jest niesamowicie wydajny i choć zapłaciłam za niego na Krecie 12,5 euro za 100 ml opakowanie to nie żałuję! Jest to naprawdę bogaty składowo olejek, ma np. oliwkę pochodzenia organicznego, za co przyznaję duży plus. Mam nadzieję, że tak jak sam olej Olivaloe taki i oliwa w nim zawarta również pochodzi z Krety. :) Tam jest tak czyste powietrze, pozbawione chemii, produkcji, fabryk, że każda roślina pochodząca stamtąd jest dla mnie stukrotnie bardziej wartościowa niż z innego miejsca. :) Te warzywa, owoce, miody hmmm…. Kto był na Krecie zna doskonale te smaki i zapachy natury. Nawet mięso zwierząt (chociażby z kurczaka) jest zupełnie inne w smaku, ponieważ są one karmione zupełnie naturalnie.

Wracając jednak do oleju ma on dla mnie dużą wartość, cenię sobie greckie produkty.
Jest to kosmetyk o którego zakupie warto pomyśleć będąc na wakacjach na Krecie. Widziałam, że olej Olivaaloe jest też dostępny w 2-3 sklepach internetowych za około 50 zł plus wysyłka, np. na kreta24.pl prowadzonego przez Polaka zakochanego w Krecie chyba równie mocno jak ja. :)
Zobacz też: Kosmetyki, które kupiłam na Krecie – greckie szaleństwo zakupowe

Na koniec małe wspomnienie z wakacji na Krecie... Chcialabym być teraz w takim miejscu :)

Opis producenta:

Olivaloe olej do włosów: tonizuje, odżywia i nawilża włosy. Zawiera ekologiczną oliwę z oliwek, olej laurowy, jojoba, arganowy, sezamowy oraz rozmaryn, cedr i tymianek.
Uelastycznia, odżywia i nawilża, zwiększając żywotność, miękkość i nadając jedwabisty blask włosom. Zapobiega powstawaniu łupieżu oraz ich wypadaniu i rozdwajaniu.
SPOSÓB UŻYCIA: Nanieść na suche włosy, wmasować i pozostawić na włosach 15 minut. Następnie wymyć włosy szamponem. Może być stosowany do wszystkich rodzajów włosów.