- olej migdałowy, nawilża i natłuszcza włosy, zawiera wit. A, B1, B2, B6, D, E. Daje połysk i miękkość włosom. Zawiera też kwas oleinowy i linolowy. Olej ze słodkich migdałów jest bardzo dobrym emolientem, tj. wygładza skórę. Ma bardzo wysokie zdolności nawilżania skóry, szczególnie jeśli jest stosowany systematycznie.
Szungit jest chyba jednym z moich ulubionych składników jeżeli chodzi o pielęgnację włosów. Przyczyniła się do tego marka Fratti, której produkty zawierają właśnie ten tajemny składnik. :) Dzięki temu jest to również jedna z moich ulubieńszych firm, które produkują maski do włosów.
Wiem jak ciężko jest dobrać odpowiedni krem, który będzie nam pasował w stu procentach; będzie miał dobry skład, nie będzie zapychał, będzie się nadawał na noc i dzień (także pod makijaż), będzie ładnie nawilżał i napinał skórę, ale nie będzie powodował błyszczącej skóry itd., itp. :)
Znalazłam świetne proteinowe maski, które tak naprawdę zachowują równowagę PEH (PROTEINY, EMOLIENTY, HUMEKTANTY).
Oleje Anwen używam od ładnych paru miesięcy, ale stosowałam je na tyle nieregularnie, że ciężko mi było się konkretnie o nich wypowiedzieć i wydać jakąś opinię. W moim przypadku jest tak, że muszę oleje przetestować przez dłuższy czas, bo czasem w zależności od kaprysów włosów jednego dnia pasują mi bardziej innego mniej. :)
Z dużą przyjemnością wróciłam do aloesowego szamponu Equilibra! :) Ponieważ był to jeden z pierwszych szamponów, który towarzyszył mi na początku mojej włosomaniaczej drogi. :) Teraz ma zmieniony skład (moim zdaniem na lepsze). :)
Zaczęłam się przez chwilę zastanawiać po co opisywać kosmetyk, którego nie da się kupić w Polsce nawet przez internet. :) Pomyślałam jednak, że tyle osób wyjeżdża latem do różnych zakątków Grecji, że warto wspomnieć o tych kosmetykach, ponieważ mogą być super pamiątką czy prezentem z wakacji.
