W tym roku miałam naprawdę długi weekend czerwcowy, związany z tym, że w czwartek 3 czerwca było święto – Boże Ciało. Wzięłam urlop w piątek oraz poniedziałek i dzięki temu mogłam pojechać na pięć dni w moje wymarzone Góry Stołowe. Wcześniej tam nie byłam.