Dziś powiem parę słów o produkcie, który budził i budzi do tej pory wiele kontrowersji. Odżywki do paznokci Eveline mają tak samo dużo zwolenników jak i przeciwników. Co jest tego powodem i jak odżywka 8w1 Total Action sprawdziła się u mnie? Dowiecie się tego z dzisiejszego posta.
Opinia Kokoszki:
Zacznę od tego jak odżywka Eveline sprawdziła się na moich paznokciach...
… a sprawdziła się doskonale! W końcu udało mi się zapuścić paznokcie! Są mocne, twarde, jak na moje możliwości bardzo długie i dalej rosną! :)
Paznokcie po odżywce Eveline 8w1 Total Action
Mam długą płytkę paznokcia, ale moje pazurki są z natury łamliwe, szybko się rozdwajają. Nawet jeżeli sięgną już długości lekko ponad opuszek, to zaczynają się kruszyć, łamać, ogólnie tragedia...
Kiedyś była moda na tipsy... i tym sposobem „reperowałam” to czym natura mnie nie obdarzyła. Nie muszę mówić w jakim stanie były moje paznokcie, gdy zrezygnowałam z tipsów, po jakiś dwóch latach katowania ich tymi wszystkimi klejami, żelami itd. Nie mówiąc o już tym, że tipsy to tania tandeta, z dłużej perspektywy zastanawiam się jak mogłam z tym chodzić. Nigdy więcej! Never! Ever! Błędy młodości... ;)
Po jakimś czasie pogodziłam się z naturą moich paznokci i przez lata, ścinałam, piłowałam je na bardzo krótko. Polubiłam się z moimi pazurkami, zaczęłam malować je na różne kolorki. Stwierdziłam, że krótkie zadbane paznokcie też wyglądają ładnie.
Jakiś czas temu brałam kapsułki z olejem wiesiołka i zauważyłam, że moje paznokcie zaczynają szybciej rosnąć, są twardsze i mniej się łamią. :) Zrodziła się nadzieja na zapuszczenie paznokci. :) Jednak czegoś im brakowało i przypomniałam sobie o odżywce Eveline, którą moja koleżanka używa od lat i bardzo sobie ją chwali!
O odżywce czytałam także wiele negatywnych opinii, ale stwierdziłam, że zaryzykuję i przekonam się sama jak to jest na prawdę. Jak na razie nie żałuję! :)
Zobacz też: 50 dni z olejem z wiesiołka – wpływ oleju z nasion wiesiołka na urodę i zdrowie
Odżywka do paznokci Eveline 8w1 Total Action
Dlaczego odżywka Eveline 8w1 Total Action jest okryta złą sławą?
Głównym sprawcą jest formaldehyd inaczej aldehyd mrówkowy. Składnik ten jest bardzo mocnym konserwantem, który może zadziałać w dwojaki sposób na paznokcie; albo je wzmocni albo zniszczy (jeżeli ktoś jest uczulony na formaldehyd). Długotrwałe stosowanie odżywek/lakierów z aldehydem mrówkowym może prowadzić do choroby paznokcia – onycholizy. Onycholiza to oddzielenie się płytki paznokciowej od łożyska, najczęściej dotyczy to bocznej części paznokcia. Chora płytka zmienia kolor na biały, szary, żółty, brązowy lub czarny, a miejsce to może być doskonałym miejscem do rozwoju różnych bakterii oraz grzybów...
Dopuszczalne stężenie formaldehydu w kosmetykach to 2 %, czyli tyle ile ma odżywka Eveline. Nie oznacza to jednak, że możemy czuć się bezpiecznie! Na forach, blogach możecie poczytać informacje i zobaczyć zdjęcia paznokci dziewczyn, którym ta odżywka zrobiła istne spustoszenie...
Ja stosuję odżywkę około 2 miesięcy i jak na razie nie zauważyłam u siebie żadnych skutków ubocznych. Pomimo to mam zamiar robić sobie przerwy w jej stosowaniu, nigdy nie wiadomo co się może stać przy długotrwałym aplikowaniu tak mocnego środka.
Producent zaleca nakładanie codziennie, przez cztery dni, jednej warstwy odżywki. Następnie zaleca zmycie jej zmywaczem i powtarzanie tej samej czynności przez 4-6 tygodni. Ja używałam odżywki inaczej, jako bazę pod lakier i też dała znakomite efekty! Odżywka bardzo szybko zasycha, jest właściwie jak bezbarwny lakier. Ma lekko mleczny kolor ode fajny efekt, jeżeli ktoś lubi naturalny look.
Pamiętajcie, żeby nie stosować odżywki na bardzo uszkodzoną płytkę paznokcia, zwłaszcza po zdjęciu tipsów, żelu czy hybrydzie!
Jestem ciekawa waszych doświadczeń z odżywkami Eveline? Są tragiczne czy pozytywne? :)
Opis producenta:
Skoncentrowana ODŻYWKA DO PAZNOKCI TOTAL ACTION
Rewolucyjna i unikalna formuła z aktywnym kompleksem Strong Nail ™ wnika w strukturę płytki, dzięki czemu skutecznie ją regeneruje i odbudowuje. Uszczelnia, maksymalnie utwardza oraz pobudza wzrost płytki paznokciowej. Uelastycznia ją, zwiększając odporność na uszkodzenia mechaniczne. Zabezpiecza przed pękaniem, łamaniem i rozdwajaniem. Sprawia, że zniszczone, matowe paznokcie odzyskują gładką powierzchnię i lśniący połysk. Już po 10 dniach kuracji znikną wszelkie problemy, a Ty będziesz się cieszyć pięknymi i zadbanymi paznokciami.
Dłonie są wizytówka każdej kobiety. Zadbaj o ich wygląd i pochwal się ładnymi, zdrowymi paznokciami. Najnowsza kolekcja NAIL THERAPY pozwoli pokonać problem słabych, rozdwajających się i łamliwych paznokci. Zniszczone i słabe paznokcie są najczęściej efektem niewłaściwej pielęgnacji, kontaktu z detergentami i braku odpowiednich witamin.
Zestaw profesjonalnych odżywek opracowanych wg. Szwajcarskiej receptury przyniesie efekt już po 2 tygodniach stosowania i sprawi, ze Twoje paznokcie staną się zdrowe, odporne na pękanie.
Butyl Acetate
Butyl Acetate - octan butylu, rozpuszczalnik, umożliwiający rozprowadzenie lakieru na paznokciu, po nałożeniu lakieru odparowuje.
Ethyl Acetate
- Octan etylu, rozpuszczalnik, umożliwiający rozprowadzenie lakieru na paznokciu, po nałożeniu lakieru odparowuje.
Nirtocellulose
Nitroceluloza, substancja tworząca warstwę lakieru.
Phthalic Anhydride / Trimellitic Anhydride / Glycols Copolymer
Phthalic Anhydride - substancja zmiękczająca, działanie ochronne, pochodzenie chemiczne. Tworzy film na paznokciachzwiązek opatentowany i szeroko stosowany w przemyśle, tworzy na powierzchni specjalną powłokę ochronną.. Używany w produkcji substancji zapachowych i farmaceutyków. / Trimellitic Anhydride- drażniący dla skóry i oczu, może uczulać, podrażnia drogi oddechowe i blony śluzowe, opatentowany i szeroko stosowany w przemyśle, tworzy na powierzchni specjalną powłokę ochronną. / Glycols Copolymer - substancja zmiękczająca, działanie ochronne - regulator lepkości kosmetyku.
Acetyl Tributyl Citrate
Cytrynian acetylotributylu znajduje głównie zastosowanie jako zmiękczacz dla tworzyw sztucznych. Używany także jako emulgator dla maści, jest substancją tworzącą ochronny, stabilny film na skórze, włosach, paznokciach.
Isopropyl Alcohol
Isopropyl Alcohol - substancja chemiczna, podobna do alkoholu etylowego, stosowana jako rozpuszczalnik i konserwant. Ułatwia penetrację składników w głąb skóry/włosów. Może wysuszać i podrażniać, podobnie jak zwykły alkohol. Ma mocniejsze działanie dezynfekujące niż alkohol, ale też jest bardziej od niego toksyczny. Jego negatywne działanie łagodzi się olejami i nawilżaczami. Jednak w dużym stężeniu przesusza włosy i skórę.
Aqua (Water)
- woda.
Fomaldehyde
Fomaldehyde - formaldehyd (Aldehyd mrówkowy). Formaldehyd jest bardzo dobrym konserwantem, uważanym za szkodliwy i toksyczny. To właśnie w 5% roztworze formaliny przechowuje się i konserwuje się tkanki. Stosowany w lakierach utwardza płytkę paznokcia. Paradoksalnie może powodować pogorszenie stanu paznokci i alergię. Formaldehyd powstaje podczas niepełnego spalania substancji zawierających węgiel. Otrzymuje się go poprzez utlenianie i odwodornianie metanolu na katalizatorze tlenkowym (molibdeniany żelaza lub bizmutu) lub srebrowym.Stosowany do wyrobu żywic syntetycznych, włókien chemicznych, barwników i jako środek odkażający. Jest stosowany również jako konserwant. Jego numer jako dodatku do żywności to E 240.
Acetyl Triethyl Citrate
Substancja ciekła używana jako zapach lub emulsja zapachowa. Jest również uplastyczniaczem lub rozpuszczalnikiem nośników dozwolonym w: dodatkach do żywności oraz materiałów mających kontakt z żywnością,medycynie, farmaceutyce, polimerach (szczególnie celulozy), sprayach do włosów i w aerozolach. Acetyl Triethyl Citrate jest substancją tworzącą ochronny, stabilny film na skórze, włosach, paznokciach.
Stearalkonium Hectorite
- substancja antystatyczna oraz konserwująca. Zapobiega elektryzowaniu się włosów, kondycjonuje. Uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu
Adipic Acid / Fumaric Acid / Phthalic Acid/ Tricyclodecane Dimethanol Copolymer
Adipic Acid (kwas adypinowy)- zmiękcza, tworzy ochronny film, wykazuje działanie antystatyczne, regulator pH, stabilizuje pH w kosmetykach. / Fumaric Acid - kwas fumarowy, jest kwasem naturalnie występującym w wielu owocach i warzywach. Przemysłowo uzyskiwany poprzez fermentację cukrów przy pomocy grzybów,
lub też poprzez syntezę chemiczną. Jest częścią metabolizmu w każdej żywej komórce.Używany jako kwas i stabilizator strukturalny w szerokim zakresie produktów. / Tricyclodecane Dimethanol Copolymer - substancja filmotwórcza.
CI77891
CI 77891 (Titanium Dioxide) - dwutlenek tytanu, mineralny filtr UV i jednocześnie naturalny biały pigment, stosowany w kosmetykach naturalnych.
N-Butyl Alcohol
N-Butyl Alcohol - butanol, stosowany jako rozpuszczalnik w procesach chemicznych oraz włókiennictwie. Jest również używany jako rozpuszczalnik do farb, składnik lakierów, olejów hydraulicznych oraz płynów hamulcowych. Na bazie butanolu produkowane są niektóre perfumy.
Citric Acid
Citric Acid - kwas cytrynowy, naturalny konserwant, regulator pH.
Diamond Powder
- puder diamentowy, stosowany w pudrach i innych kosmtykach kolorwych w proszkuorazi kremach do twarzy, nadaje skórze blasku i rozświetla dzięki optycznym właściwościom diamentów. Nie zatyka porów, nadaje skórze blasku, sprwia, że twar nie jest "płaska". Stosowany w lakierach do paznokci wmacnia i utwardza płytkę paznokcia.
Komentarze
Wysłane przez annzad w 06.11.2014 Adres
Zaczęłam stosować odżywkę z
Zaczęłam stosować odżywkę z Eveline,ale niestety zaraz po tym jak zdjęłam tipsy.Skończyło się to bólem płytki i rezygnacją z tego dobrodziejstwa.Postawiłam na olej rycynowy,Regenerum,picie skrzypu,pokrzywy i pazurki stały się twarde bez najmniejszej ilości formaldehydu:)
Twoje paznokcie na pewno były
Twoje paznokcie na pewno były za bardzo uwrażliwione na to, żeby używać tej odżywki. Nie powinno się jej stosować po tipsach, hybrydzie itd. Cieszę się, że w naturlany sposób doszłać do ładnych paznokci, moje są tak beznadziejne, że potrzebują mocniejszego kopa. :)
Wysłane przez Martyna w 13.04.2016 Adres
Ja zaczęłam stosować ja od
Ja zaczęłam stosować ja od razu po zdeciu żeli.paznokcie miałam strasznie zniszczona. Pierwsze użycie...straszne pieczenie Ale paznokcie nawet po zdjęciu lakieru wyglądają na zdrowe i mocne
Wysłane przez Vika w 07.11.2014 Adres
Zdecydowanie najlepsza
Zdecydowanie najlepsza odżywka jaką miałam. Używam jej praktycznie cały czas jako lakieru lub jako bazy pod inne.Jedyny minusem jest to ,że bardzo wysusza skórki ,ale na to można znaleźć sposób. Polecam :)
Wysłane przez kasiatoya w 07.11.2014 Adres
Ale trafiłaś z notką :)
Ale trafiłaś z notką :) właśnie kupiłam tą odżywkę tydzień temu z ogromnym niepokojem bo opinie są bardzo, bardzo skrajne... Obserwuję swoje paznokcie od pierwszego użycia i na razie jest bardzo ok! Wyglądają świetnie chociaż to dopiero tydzień. Mam teraz bardzo krótkie paznokcie bo zwłaszcza na kciukach i wskazujących palcach bardzo się rozdwajały. Od tygodnia to rozdwajanie nie postępuje więc dla mnie działanie tej odżywki już jest świetne. Pomalowałam paznokcie mlecznym półprzejrzystym lakierem, żeby w razie czego szybko zauważyć ewentualne przebarwienia czy niepokojące rzeczy. Płytka paznokcia wygląda naprawdę bardzo ładnie z wyraźnymi półksiężycami, zobaczymy jak będzie dalej :)
U mnie też pierwsze efekty
U mnie też pierwsze efekty pojawiły się mniej więcej po tygodniu. U mnie też paznokcie na kciukach i palcach wskazujących najszyciej się kruszą, pewnie dlatego, że są najczęściej używane do codziennych czynności, chociażby pisania na klawiaturze. :) Obserwuj dalej swoje paznokcie i jak zauważysz jakieś niepokojące objawy lub pieczenie to zmywaj odżywkę od razu, żeby nie narobić sobie kłopotu. :) Tej odżywki trzeba używać z rozwagą i wszystko powinno być ok! :)
Wysłane przez Anna w 25.04.2017 Adres
Od dawna pod lakier używalm
Od dawna pod lakier używalm tej odzywki. Nie wiedziałam nic o składzie. Wszystko super i nagle spod lakieru wyłoniła się onycholiza - paznokiec odchodzi od palca (macierzy). Uważajcie.
Wysłane przez Klaudia She-wolf w 07.11.2014 Adres
U mnie już kolejny raz
U mnie już kolejny raz spisała się świetnie! Miałam straszne paznokcie, porozdwajane i mega cienkie.. po miesiącu są twarde jak nie wiem + zero bólu i nieprzyjemności. Ona jest po prostu taka, że jedni ją kochają, a drudzy nienawidzą :)
No wiesz jeżeli komuś
No wiesz jeżeli komuś zaszkodzi, spowduje chorobę paznokci, plamki czy pogorszenie stanu paznokci to nie dziwie się, że jej nienawidzą. :) Dla moich paznokci jest zbawieniem.
Wysłane przez mania286 w 23.12.2014 Adres
Ja niestety zaczęłam stosować
Ja niestety zaczęłam stosować odżywkę zaraz po ściągnięciu żeli a doradziła mi to sama kosmetyczka i niestety wystarczyły niespełna dwa tygodnie a na paznokciach pojawiły się plamki żółte oraz czerwone oraz ropa pod paznokciami i straszny ból :( no cóż teraz czeka mnie leczenie paznokci:( nie winie samej odżywki płytka była zbyt zniszczona żeby móc jej użyć i tyle, ale człowiek uczy się na błędach i zanim kiedykolwiek użyje jakiejś odżywki poczytam o niej więcej i nie będę się sugerować tylko opinią jednej osoby.
Współczuję ;/ A ta kosmtyczka
Współczuję ;/ A ta kosmtyczka to chyba ma coś z głową za przeproszeniem, że poleciła Ci ją stosować po ściągnięciu żelu... w momencie kiedy płytka jest bardzo uwrażliwiona...
Wysłane przez Meg w 05.03.2015 Adres
Wreszcie profesjonalny i
Wreszcie profesjonalny i wiarygodny opis.
Paznokcie wyglądaja super, ale nie wiemy jak wyglądały wcześniej. Formaldehyd podobno jest rakotwórczy. Szkoda, że nie ma nic na temat zapachu. Niektórzy piszą, że jest duszący.
Zapach jak zapach, lekko
Zapach jak zapach, lekko chemiczny jak lakier do paznokci. W dzisiejszych czasach "wszytsko" jest rakotwórcze. Wcześniej moje paznokcie wyglądały normalnie, ale nigdy by same nie ursosły do takiej długości. Nie stosuję odżywki od dłuższego czasu i paznokcie nie są już takie długie i twarde, dalej nie mogę ich zapuścić. Odżywka działa tylko wtedy kiedy sie ją stosuje. Robiąc przerwę paznokcie wracają do poprzedniego stanu...
Wysłane przez meg w 09.03.2015 Adres
Z jednej strony promocja
Z jednej strony promocja naturalnych metod, a z drugiej stwierdzenie, że "wszystko jest rakotwórcze". To się kłóci ze sobą. Nie wszystko jest rakotwórcze, ale w przypadku formaldehydu rakotwórczość została udowodniona.
Skoro masz takie informacje
Skoro masz takie informacje to wierzę na słowo. Chodziło mi bardziej o to, że jest wiele szkodliwych rzeczy w naszym środowisku na które nie zwracamy uwagi. Nie napisałam tego w sensie dosłownym. Nikomu nie każę używać produktów z formaldehydem, każdy stosuje różne produkty na własną odpowiedzialność. :) Tak jak ludzie jedzą różne produkty pomimo, że mają świadomość, że nie są zdrowe czy palą papierosy pomimo, że wiedzą, że powodują raka. Tak samo ja zdaję sobie sprawę, że produkt może być szkoliwy, ale pomimo to stosuję go i jak coś sama mogę być sobie winna w razie kłopotów.
Wysłane przez meg w 10.03.2015 Adres
Na szczęście coraz więcej
Na szczęście coraz więcej ludzi zaczyna zwracać uwagę na skład różnych produktów i tych spożywanych i tych "wsmarowywanych". Mnie osobiście zadziwia tak ogromna ilość osób chorujących na raka wokół mnie. Jest to istna plaga, a producenci nie biorą za nic odpowiedzialności. Uważam, że to głównie ich zasługa. Pakują do tych produktów dosłownie wszystko.
Bardzo mi się podoba, że stosuje Pani naturalne barwniki do włosów.
Ja od jakiegoś czasu używam L'Oreala serii Prodigy bez amoniaku kol 7.4
Po wizytach u fryzjera swędziała mnie głowa. Po tej farbie jest ok.
Pozdrawiam.
Tylko nie "Pani" błagam. :)
Tylko nie "Pani" błagam. :) Gosia jestem lub Kokoszka jak kto woli. ;) Jeżeli chodzi o nowotwory to mnie to nie zadziwia, a przeraża. :( Wiele moich znajomych zmarło już na raka, to straszne... Nie chcę o tym nawet myśleć, żeby się nie dołować.... :( Też uważam, że nowotory są "zasługą" chemi jaką mamy w jedzeniu, kosmetykach pewnie też i ogólnie w powietrzu pełnym spalin itd. To bardzo przykre i jak dla mnie niesamowicie dołujące.
Wysłane przez Minji w 19.04.2015 Adres
To nie producent jest winny a
To nie producent jest winny a konsument. Nikt nie wpycha nam na sile produktow a zyjemy w czasch, gdzie mamy dostep do informacji, co sie w danym produkcie znajduje. mamy wybor, co robimy, jak zyjemy, co jest nazym priorytetm.
I tak, mozna pojsc do kuchni i zrobic sobie pelnowartosciowy posilek z produktow z naszego regionu, zjesc w spokoju przy stole czy zamowic dobry posilek w knajpie w przerwie w pracy i zjesc z pracownikami a mozna wsadzci gotowca do mikrofali i jesc przy yt albo w pracy napchac sie batonami klikajac w klawiature.
Mozna uzyc mocnych srodkow czyszczacych a mozna postawic na tak samo dobre (tak tak, tylko trzeba regularnie uzywac) srodki bardziej naturalne. Komu z Was chce sie lazienke czyscic octem (nie smierdzi, trzeba dodac troche olejku zapachowego), uzywac bio srodkow do prania, zrezygnowac z plynu do plukania. Kosmetyki to inna sprawa. Mozemy wybrac olejek albo jakis krem z ladnym skladem albo kupic drogeryjny, ktory nawilzy nam skore ale patrzac na skld to czlowiek sie zastanawia skad oni tam tego napchali (nie dotyczy wszystkich).
Kto z nas chodzi codziennie o przyzwoitej porze, wieczorem poczyta ksiazke, czasopismo a nie siedzi na kompie i kto z nas wstaje codzinnie o tej samej porze. zaczyna dzien krotka gimnastyka, wypije szklanke wody, wstanie na tyle wczesniej, by nie szykowac sie w pospiechu? Kto z nas chodzi regularnie na spacer albo uprawia jakis sport? dba o komfort psychiczy? ja walcze o to prawie 2 lata i prawie mi sie udalo. nie zawsze ide spac jak czlowiek i czasmai za duzo siedze na kompie. zaczelam zmieniac tryb zycia jak wlosy lecialy mi garsciami, mialam magisterke do napisanai, 2 prace a siedzialam i ogladalam trudne sprawy na yt (wstyd sie przyznac), jadlam szybkie jadlo, nieregularnie, tylam, czulam sie zmeczona, apatyczna, zwalam wszytsko na stres. pare zmian w zyciu zaprowadzilam, powoli, bo jednak przyzwyczajenia i wygodnictwo to duzy probelm. Jem lepiej, spie lepiej, mam wiecej energii, wiecej zajec, wyrabiam sie ze wszytskim, mam czas dla siebie, cera mi sie polepszyla, klaki przestaly wypadac, schudlam nie odchudzajac sie i nie choruje. nie pamietam kiedy ostatni raz mialam katar. o wiekszych chorobach nie wspomne.
To jest nasz wybor i nie ma co sie usprawiedliwiac zrzucajac wine na producenta. nie kupuj, wybierz inny produkt, jak firmy zobacza, ze ich smieci sie nie sprzedaja a sprzedaja sie lepsze produkty to swoje zmienia, bo oni chca naszej kasy i by ja zdobyc dadza nam to, co chcemy.
Mi odzywka nei zaszkodzila, nie pmogla. W sumie nic nie zrobila. lamia mi sie co marzec pazurki a tak nei sprawiaja problemu. ja smaruje je co noc mieszanka: rycyna i jakis dowolny olej. u mnie sie sprawdza.
Wow, dziękuję za tak
Wow, dziękuję za tak wyczerpującą wypowiedź. Nie pozostaje mi nic innego jak przyznać Ci rację. Ja od kilku miesięcy regularnie ćwiczę, staram się zdrowo odżywiać, chociaż zdarza mi się w pośpiechu jeść "śmieci". Wolne chwile spędzam na łonie naturny, np. w lesie i generalnie czuję się dobrze psychicznie i fizycznie. Pozdrawiam Cię ciepło.
Wysłane przez Meg w 22.04.2015 Adres
"To nie producent jest winny
"To nie producent jest winny a konsument. Nikt nie wpycha nam na sile produktow a zyjemy w czasch, gdzie mamy dostep do informacji, co sie w danym produkcie znajduje." - to jest akurat kompletna bzdura. To nie konsument powinien siedzieć w internecie (tudzież korzystać z innych źródeł wiedzy) i tracić swój cenny czas na analizy, czy produkt pomaga czy szkodzi. Jeżeli produkt jest szkodliwy, a w szczególności rakotwórczy, to produkowanie go powinno być odgórnie zabronione.
Nie powinniśmy myśleć w kategorii "żyjemy w takich czasach", bo niedługo będzie przyzwolenie kompletnie na wszystko, a klient jak się nie wybroni to jeszcze usłyszy, że jego wina, bo dał sobie wcisnąć.
Z tym "nie wciskał" to też tak nie do końca. Wiemy, jak nachalne są teraz reklamy i jak potrafią zrobić wodę z mózgu nawet rozsądnym osobom.
To producenci powinni kierować się etyką i szeroko pojętym dobrem konsumenta, a my powinniśmy tego wymagać i napiętnować jeżeli tak się nie dzieje.
Co do opinii o odżywce, używałam przez trzy tygodnie (w tym przez dwa tygodnie nakładając warstwowo, a tydzień jako podkład) - zero efektu. Nie sięgnę po nią więcej.
Wysłane przez Kasia w 02.05.2015 Adres
Używałam tej odżywki dość
Używałam tej odżywki dość długo i byłam zachwycona! Moje paznokcie jeszcze nigdy nie były tak mocne i długie. Nie wystąpiły u mnie żadne niepożądane efekty, przynajmniej póki używałam produktu.. bo niestety, kiedy odstawiłam, moje paznokcie zaczęły się koszmarnie rozdwajać i zamiast mocne były wręcz osłabione. Moja przyjaciółka miała tak samo, więc wywnioskowałam, że to niestety wina odżywki. Być może stosowałam ją po prostu zbyt długo..
Możliwe, że to wina odżywki.
Możliwe, że to wina odżywki. :( Moje paznokcie po jakimś czasie, po odstawieniu odżywki wróciły do dawnej formy... Efekt się nie utrzymał.
Wysłane przez Nika w 06.11.2015 Adres
Zastanawiam się ile dni po
Zastanawiam się ile dni po zdjęciu hybrydy mam odczekać żeby móc zacząć używać tej odżywki... ktos może wie cos na ten temat?? :-)
Osobiście nie mam pojęcie,
Osobiście nie mam pojęcie, ale jeżeli paznokcie są jakoś zniszczone po hybrydzie to ja bym poczekała z nakładniem odżywki, aż się całkowicie zregenerują. Nigdy nie miałam hybrydy na paznokciach, wiec ciężko mi cokoliwek powiedzieć...
Wysłane przez sylwia w 09.11.2015 Adres
no ja właśnie jestem z tych
no ja właśnie jestem z tych niezadowolonych, a pokładałam wiele nadziei w tej odzywce... załatwiła mnie na całego, nawet głupią kanapkę musiałam robić w jednorazowych rękawiczkach, zaczelam kuracje we wrzesniu 2013, juz trzeciego dnia zauwazylam poprawe, paznokcie byly znacznie mocniejsze, jedynie plytka wygladala jak fale na morzu, ale 10 dnia paznokcie zaczely strasznie bolec, szczegolnie po nalozeniu nowej warsty. Nie moglam az zasnac, zapalila mi sie czerwona lampka, szybko zmylam odzywke i zobaczylam czerwonawe plamki pod paznokciem, szybko google poszlo w ruch, to co zobaczylam i przeczytalam... Mialam jednak nadzieje, ze zaaregowalam w pore i nie jest tak zle, no w porownaniu z innymi osobami moj przypadek nie byl najgorszy, ale oczywiscie paznokcie musialam obciac, mialam rany wypelnione ropa pod plytka, wiec musialam jeszcze bardziej skrocic paznokcie, zeby ropa wyplynela, a rana miala dostep do powietrza i mogla sie zagoic. Pofrunelam po olejek z drzewa herbacianego, uzywalam go codziennie, praktycznie co chwile, 3 razy dziennie moczylam paluchy we wrzatku z szarym mydlem (bol nie do opisania), rany po okolo 5 dniach zaczely sie goic, ale smarowalam tym olejkiem i moczylam pazury (a raczej ich zwloki) przez okolo miesiac bo plytka zaczynala odchodzic od lozyska, naszczescie maniakalne wcieranie olejku z drzewa herbacianego pomoglo. Moge powiedziec, ze moje paznokcie byly w jako takim stanie w styczniu/lutym 2014, kilka miesiecy mordowania sie, a i tak byly w duzo gorszym stanie niz przed ta cala przygoda w eveline... tutaj moje zdjecia "pięknych" paznokci 10go dnia "kuracji" http://2.bp.blogspot.com/-gLe3qVMa1dI/UlUIysXILxI/AAAAAAAAACU/fPnt0oTFo8...
zrobilam je dla bloga innej poszkodowanej, aby uswiadomic innych, ze niekoniecznie ta odzywka zdziala cuda: http://toxicchemicalsbetweenus.blogspot.fi/2013/10/efekt-jak-z-salonu-cz...
No a teraz moge o sobie powiedziec (za przeproszeniem) "glupia pipa"... od ponad pol roku caly czas mialam zel, moje wlasne paznokcie nawet po takim uplywie czasu byly w strasznej kondycji, nic nie moglam robic bo wywilay mi sie jak papier i lamaly, a teraz postanowilam, ze zdejme zel i przez miesiac bede je olejowac olejkiem rycynowym, zel zdjelam, odczekalam tydzien i durnota mnie napadla... pomyslalam sobie ze sprobuje na gora 3 dni tego cudu kosmetycznego, bo przeciez z moimi papierowymi paznokciami nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac. Nalozylam odzywke i po niecałych 15 minutach (!) poczulam okropny bol, zmylam to w mgnieniu oka, niestety po 24 (dzisiaj) zauwazylam znajome plamy na koncu 8 paznokci, rany wypelnione ropa, w ciagu 2 godzin zaczely sie znacznie powiekszac i zmierzac w kierunku korzenia, wiec musialam delikatnie przekluc igla by ropa mogla wyplynac, od razu poczulam ulge, a przed chwila wyciagnelam lapy z wrzatku z szarym mydlem, a moglam uzyc glowy i znalezc Twojego bloga dwa dni temu zanim znowu nalozylam odzywke... mam nadzieje, ze tym razem tragedii nie bedzie i od tej pory bede tylko bawic sie w olejki ;) Z odzywka eveline na prawde trzeba uwazac, bo nie wiadomo jak to zadziala, takie fifty-fifty, albo cud albo d*upa :D szczerze zazdroszcze wszystkim dziewczynom, dla ktorych 8w1 byla udanym zakupem, ale mam nadzieje, ze po miesiecznej kuracji olejkiem rycynowym bede tak samo zadowolona jak wy :)
To o czym piszesz to jakas
To o czym piszesz to jakas totalna masakra... Bardzo współczuję. :( Tylko po co nakładałaś po raz kolejny tą odżywkę skoro wcześniej zrobiła Ci taką krzywdę?
Wysłane przez małpka w 16.12.2015 Adres
Ja właśnie używam!
Ja właśnie używam!
Jest genialny, a co do wysuszających się przy tym skórek, kupiłam także z tej firmy olejek arganowy do paznokci oraz skórek cudo działa bardzo dobrze a dodatkowo bardzo ładnie pachnie.
Mam nadzieję, że Ci nie
Mam nadzieję, że Ci nie zaszkodzi. :)
Wysłane przez Karo w 25.01.2016 Adres
Moja historia z tą odżywką
Moja historia z tą odżywką skończyła się trądzikiem który leczę już pół roku po odstawieniu dopiero pomogły antybiotyki i drogie maści nie polecam tej odżywki !!!!!
Mam nadzieje że zmiany trądzikowe znikną całkiem.
Gdy zobaczyłam zmiany pojawiające się na paznokciach dopiero głębiej wczytałam się opinie na temat tej odżywki,problemy pojawiły się także z miesiączką. I wszystko stało się jasne.. ta odżywka spowodowała te zmiany i na twarzy i na paznokciach i w organizmie. Jeszcze nigdy nie zmywałam czegoś tak szybko z moich paznokci. Nie wiem jak u innych ale u mnie spowodowała bardzo poważne efekty uboczne i problemy ze zdrowiem mimo tego że paznokcie rosły nigdy w życiu jej nie kupie. Od teraz przed każdym zakupem czytam nie tylko opinie na temat jakiegoś produktu ale także skład, Cieszę się tylko że w porę pogłębiłam wiedzę na ten temat. Jeszcze raz NIE POLECAM,ponieważ czeka mnie jeszcze długie leczenie tego co mam na twarzy przez tą cholerną odżywkę.!
Bardzo przykra historia z tą
Bardzo przykra historia z tą odzywką. :( Współczuję. Sama męczyłam się z trądzkiem, więc znam Twój ból. Mnie teoretycznie krzywdy nie zrobiła, ale teraz się zastanawiam czy nie miałam wmożonego trądziku jak ją często stosowałam... Nie używam jej od kilku msc i Twoja wypowidz bardzo mnie zniechęciła do jej ponownego stosowania.
Strony
Dodaj komentarz