Dimethicone

Serum Anti-age Mila jest dopiero od kilku miesięcy na rynku. Lubię testować nowości, ale pierwszy raz do wypróbowania kosmetyku przekonał mnie zapach, a nie skład.

Od jakiego jakiegoś czasu jestem maniakiem kosmetyków do twarzy z witaminą C. :) Na własnej skórze przekonałam się, że naprawdę pomagają na wyrównanie kolorytu, zmniejszenie przebarwień i ogólną poprawę wyglądu cery.

Chciałam Wam dziś przedstawić bardzo fajną pod względem działania i składu odżywkę za którą zapłaciłam 3 zł. :) Normalna cena to około 15 zł.
Udało mi się dorwać ją w takiej cenie w outlecie w jednym ze sklepów internetowych, gdzie wyprzedawane są kosmetyki, którym kończy się termin przydatności za kilka miesięcy. :) Więcej info uzyskacie tutaj: Kosmetyki za grosze - czyli jak się obkupiłam za 50 złotych?

Nie przepadam za odżywkami bez spłukiwania, ponieważ te które używałam do tej pory obciążały mi strasznie włosy. Jeżeli chodzi o ten produkt mam kilka rzetelnych opinii, że świetnie ułatwia rozczesywanie. Przetestowałam na sobie i faktycznie włosy dobrze się po niej rozczesują, są takie śliskie i gładkie przy suszeniu

Od dłuższego czasu poszukiwałam dobrego kremu z witaminą C na dzień, najlepiej z filtrem, bo na noc używam Effaclar Duo + z kwasami. Idąc za ciosem i zaufaniem do firmy La Roche-Posay, która nigdy mnie nie zawiodła, wybrałam produkt tej firmy - Redermic C SPF 25.

Maska ta przypomina mi o cudownych wakacjach, które spędziłam w tym roku. Kupowałam ją dzień przed odlotem do Polski, kiedy już byłam nasycona słońcem i pozytywną energią południowych klimatów. Po całym dniu spędzonym na plaży udałam się na ostatnie zakupy pamiątek.

Wszystkie maski Mila mają dosyć podobne działanie, dlatego dziś chciałam krótko porównać działanie Miracle z bananową i pokrótce przybliżyć ich składy.

Lubię drogie i ekskluzywne kosmetyki, ale nic tak nie cieszy jak zakup taniego produktu o dobrym składzie i świetnym działaniu! Tak jest w przypadku odżywczej maski B&V, którą dorzuciłam spontanicznie do koszyka podczas internetowych zakupów przy okazji wybierania innych rzeczy. Skusiła mnie cena 6 zł za 200 ml opakowanie.

Pięć dni temu pofarbowałam włosy irańską henną w kremie Fitokosmetik. Miałam ważną uroczystość rodzinną i chciałam odświeżyć sobie kolor na tę okazję. :) Henna ta nie jest typową naturalną henną w proszku jak np. Khadi, Lass Naturals czy Orientana. Jest to bardziej niepermanentny krem koloryzujący z dodatkiem indygo. :)

Często pytacie mnie jaką odżywkę czy maskę polecam. Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ na rynku jest tyle produktów, że ciężko wymienić jeden czy dwa najlepsze kosmetyki. :) Każde włosy są też inne i to co pasuje mnie, nie koniecznie sprawdzi się rewelacyjne u kogoś innego.