Uwielbiam odżywki Nivea. Ponieważ każda z nich ma podobny skład (bazę), dzięki czemu wiem czego mogę się po nich spodziewać. Różne są tylko dodatki w zależności od rodzaju odżywki. Kluczowymi składnikami w tej HairMilk NaturalShine są hydrolizowane proteiny mleczne i proteiny jedwabiu.
Moje włosy mają wiele zalet, lubię je np. za to, że są niskoporowate i proste. Jednak to, że są cienkie jest ich sporą wadą. Zwłaszcza biorąc pod uwagę długość moich włosów. Mając cienkie włosy do pasa trzeba liczyć się z częstym „przyklapem” i brakiem objętości.
Artego w swojej ofercie mam sporo różnego rodzaju odżywek; do koloru, do włosów kręconych, wygładzającą, delikatną z miodem i aloesem do codziennej pielęgnacji, do objętości itd. :) Są to produkty do szybkiego zastosowania na kilka minut.
Maska Dream Artego zachwyciła mnie od pierwszego użycia! Jest naprawdę genialna chyba pod każdym względem, mogę śmiało powiedzieć, że jest to dla mnie produkt wręcz idealny! Mój zdecydowany ulubieniec i jak na razie hit roku 2016! :)
Wraz z zestawem kosmetyków Rain Dance Artego dostałam w prezencie małą 50 ml maskę z tej serii. Nie miałam okazji długo jej testować, ponieważ taka pojemność starczyła mi tylko na trzy razy, ale po tych kilku użyciach jestem w stanie ocenić jej działanie.
Kolejna super odżywka Nivea! Stosowałam już legendarną Long Repair oraz Intense Repair. Każda z nich ma podobne niektóre składniki; emolienty, silikony, substancje myjące, keratynę – tylko w różnej kolejności.
Jakiś czas temu niezwykle mile zaskoczyła mnie odżywka Nivea Long Repair. Nie spodziewałam się, że drogeryjna, tania odżywka może być, aż tak dobra. Od miesiąca testuję jej siostrę Intense Repair o nieco bogatszym składzie.
Ampułkę Mineral Infuse dostałam w prezencie. Użyłam ją już ponad miesiąc temu, ale z recenzją czekałam do momentu, aż zdobędę jej skład, aby opis był pełny. W internecie na próżno szukać składu, więc musiałam dostać się do źródła, dostawcy tego produktu ;)
Kolejna świetna maski z firmy Bioetika. Brązową wersję testuję od niedawna, do tej pory zachwycałam się tylko jej niebieską siostrą Bioetika Natural I.
Na maskę Bioetika czaiłam się już przez dłuższy czas Gdzie nie spojrzeć, można przeczytać same dobre opinie na jej temat. Stacjonarnie jest dostępna tylko w Makro, gdzie trzeba mieć kartę, aby robić tam zakupy. W końcu udało mi się ją zdobyć i udałam się po niebieską oraz brązową maskę Bioetika.