Mleczna odżywka Nivea Hairmilk dla włosów o cienkiej strukturze

Moje włosy mają wiele zalet, lubię je np. za to, że są niskoporowate i proste. Jednak to, że są cienkie jest ich sporą wadą. Zwłaszcza biorąc pod uwagę długość moich włosów. Mając cienkie włosy do pasa trzeba liczyć się z częstym „przyklapem” i brakiem objętości. Problemem jest również utrzymanie końcówek w dobrej kondycji. Cienkie włosy są bardziej podatne na uszkodzenia, mają większą tendencję do plątania i szybciej się rozdwajają. Włosy o cienkiej strukturze łatwiej też przetłuścić. Trzeba znaleźć produkty do pielęgnacji, które będą chronić, ale nie obciążać!

Dziś przychodzę do Was z recenzją mlecznej odżywki Nivea przeznaczonej do włosów o cienkiej strukturze, którą przetestowałam na swoich cienkich kłaczkach. :) Producent stworzył jeszcze z tej serii odżywki do włosów normalnych oraz grubych. Pobieżnie przejrzałam ich składy i właściwie to niewiele różnią się od siebie. Składniki powielają się, ale są zawarte w innej kolejności, czyli w jednej czegoś jest mniej w którejś więcej. Wbrew pozorom może mieć to znaczenie, bo np. cienkim włosom nawet niewielkie przegięcie z jakimś składnikiem może spowodować zmniejszenie objętości czy obciążenie.

Opinia Kokoszki:

Z odżywką Hairmilk polubiłam się od razu! Jak zresztą z każdą odżywką Nivea. Wszystkie z nich są oparte na tych samych lub podobnych silikonach i składniku Eucerit®, który jest pozyskiwany z tłuszczu wełny owczej, czyli lanoliny. Jego główną zaletą jest to, że zapobiega odparowywaniu wody, doskonale nawilża, a dzięki swojemu naturalnemu pochodzeniu nie powinien uczulać.

Odżywka Hairmilk jak sama nazwa wskazuje została wzbogacona dodatkowo mlekiem, a dokładnie hydrolizatem protein mleka. Jest to substancja mocno łagodząca, naprawcza i wiążąca wodę. Daje odżywce dodatkowego kopa pod względem nawilżenia włosa.

Czuć, że włosy po użyciu odżywki są mocno nawilżone. Bardzo mięsiste, gładkie, jedwabiste, śliskie, trochę grubsze w dotyku i nieobciążone! Idealne! Rozczesują się już między palcami, nie trzeba ich za specjalnie rozczesywać i męczyć się z kołtunami po myciu (osoby z cienkimi włosami wiedzą o czym mówię). :) Zauważyłam też, że potem w ciągu dnia włosy mają mniejszą tendencję do plątania.

Odżywka jest wydajna, nie trzeba dużej ilości kosmetyku na jedno użycie. Super rozprowadza się na włosach sprawia, że pasma od razu, już podczas aplikacji produktu prześlizgują się między palcami.

Mam również sentyment do zapachu tego kosmetyku. Wszystkie odżywki Nivea pachną tak samo, jak legendarny krem Nivea. :) Włosy długo trzymają tę woń, a po całym dniu pachną taką „świeżością”.

Za odżywką przemawia również cena około 7-10 zł za 200 ml opakowanie w zależności od sklepu i bieżącej promocji lub jej brak. Ja za swoją zapłaciłam 6,49 zł z Biedronce. :D

Opis producenta:

NIVEA® Hairmilk Mleczna odżywka pielęgnująca stworzona specjalnie by regenerować włosy o cienkiej strukturze bez obciążania. Pielęgnująca formuła specjalnie dopasowana jest do cienkiej struktury włosów. Ułatwia rozczesywanie i sprawia, że włosy są lśniące i sprężyste.