Maska jest olejowo-emolientową bombą dla włosów! Skład jest naprawdę bogaty, a dzięki temu widać i czuć porządne efekty. Maska przede wszystkim mocno nawilża oraz nabłyszcza włosy i sprawia, że bardzo zdrowo wyglądają.
Przez ostatni czas testowałam dwa produkty do pielęgnacji skóry głowy Marion z serii Detox. Była to maska oczyszczająca skórę głowy z mikrokapsułkami węgla oraz peeling z węglem i pestkami moreli o którym mam zamiar Wam dziś powiedzieć kilka słów. :)
Pomimo tego, że zawsze przed zakupem jakiegokolwiek kosmetyku wnikliwie czytam składy to raz na jakiś czas kupię coś co nie ma jakiegoś składnika, który obiecuje producent albo nie zauważę substancji, która nie do końca mi odpowiada.
Peeling skóry głowy jest tak samo ważnym elementem pielęgnacji jak peeling twarzy. Usuwając zrogowaciały naskórek skalpu, dajemy lepsze życie mieszkom włosowym.
Maskę Mysterium kupiłam kiedyś podczas przypadkowej wizyty w Rossmannie. Na półce leżało kilka rodzajów szamponów oraz masek z tej firmy, ale moją uwagę i ciekawość przykuło kiwi, opuncja figowa i komórki macierzyste jabłka znane przede wszystkim z szeroko pojętych właściwości antystarzeniowych.
Chciałam Wam pokrótce pokazać kolejną grecką maskę do włosów. Wiem, że tego typu kosmetyki nie są dostępne w Polsce, ale zakładam, że wiele z Was jeździ na wakacje do Grecji lub kiedyś się tam wybierze, więc być może recenzja maski się przyda.
Chciałam Wam dziś pokazać niedrogi, ale bardzo dobry balsam do włosów. Jest to kosmetyk białoruskiej firmy Belita & Vitex, która ponoć jest znana z jakości kosmetyków w wielu krajach Europy. Przyznam szczerze, że ja mam z nią styczność po raz pierwszy.
Od jakiego jakiegoś czasu jestem maniakiem kosmetyków do twarzy z witaminą C. :) Na własnej skórze przekonałam się, że naprawdę pomagają na wyrównanie kolorytu, zmniejszenie przebarwień i ogólną poprawę wyglądu cery.
Robiłam kosmetyczne zakupy na jednej ze stron internetowych. Ze względu na promocyjną cenę i ciekawy skład postanowiłam wrzucić maskę Hydro Boost do koszyka.