Bardzo się ucieszyłam, gdy portal znamlek.pl zaproponował mi przetestowanie jednego z produktów, które można zobaczyć na ich stronie. Znamlek to baza leków, suplementów, kosmetyków i opinii o nich.
Nigdy nie używałam kosmetyków z firmy Organic Shop. Do zakupu tej maski zachęciła mnie niezbyt pozytywna recenzja Anwen. :) Ciekawość i niska cena – niecałe 8 zł, wzięły górę i przy internetowych zakupach w jednym ze sklepów, wrzuciłam ją do koszyka.
Gdy zobaczyłam kosmetyki do włosów sygnowane przez Andrzeja Wierzbickiego i Tomasza Schmidta to stwierdziłam, że muszę sprawdzić co to jest! Wyżej wymienieni Panowie w swojej pracy stawiają na jakość i profesjonalizm, więc stwierdziłam, że byle czego swoją twarzą nie będą promować. :)
Od dłuższego czasu poszukiwałam dobrego kremu z witaminą C na dzień, najlepiej z filtrem, bo na noc używam Effaclar Duo + z kwasami. Idąc za ciosem i zaufaniem do firmy La Roche-Posay, która nigdy mnie nie zawiodła, wybrałam produkt tej firmy - Redermic C SPF 25.
Nawet jeżeli mam jakiś sprawdzony kosmetyk to nie lubię go kupować ponownie. Uwielbiam testować nowe produkty, cieszy mnie też, że mogę je opisać na blogu, a używając cały czas tego samego jest po prostu nudno.
Maska ta przypomina mi o cudownych wakacjach, które spędziłam w tym roku. Kupowałam ją dzień przed odlotem do Polski, kiedy już byłam nasycona słońcem i pozytywną energią południowych klimatów. Po całym dniu spędzonym na plaży udałam się na ostatnie zakupy pamiątek.
Chciałam Wam przedstawić bardzo przyjemny, delikatny szampon Ecolab przeznaczony do włosów farbowanych i uszkodzonych. Jest to kolejny kosmetyk z tej firmy, który przypadł mi do gustu. Bardzo lubiłam pigwowy Ecolab, a nieco mniej Objętość i Wzrost.
Na szczęście etap codziennego prostowania prostych włosów prostownicą mam już dawno za sobą. :) Będąc szaloną gimnazjalistką codziennie, po kilka razy męczyłam moje biedne kłaczyska gorącą temperaturą. Po co było prostować proste jak drut włosy? Nie wiem do tej pory. :)
Z okazji akcji Dieta dla włosów Montibello dostałam w prezencie jeden z kosmetyków tej marki – odżywkę w piance zwiększającą objętość. Mogłam wybrać sobie jeden z produktów z serii Treat, postawiłam na odżywkę Densi Volume ze względu na formę kosmetyku i jego skład.
Produkt którego recenzją chciałam się dziś z Wami podzielić jest jak na mnie dosyć nietypowy. :) Na co dzień nie używam szamponów z takim składem jak Rain Dance Artego, ale muszę przyznać, że kosmetyk mega pozytywnie mnie zaskoczył!