Przyznam szczerze, że do zakupu tej odżywki skusiły mnie opinie na wizażu. Zwłaszcza opinie dziewczyn, które pisały o złoto-brązowych refleksach na włosach po zastosowaniu tej odżywki. Stosowałam kiedyś produkty Fitomedu do twarzy i byłam zadowolona.
Na balsam Planeta Organica Afryka trafiłam całkiem przypadkiem. Szukałam jakiejś taniej, niesilikonowej i nieobciążającej odżywki, którą mogłabym wziąć na kilku dniowy wyjazd. Weszłam do mojej ulubionej zielarni, a tam ten balsamik czekał na mnie za jedyną dyszkę :)
W tym malutkim kremiku jest zamknięte mnóstwo ekstraktów roślinnych. Substancji nawilżających, ochronnych, zmiękczających, przeciwzapalnych, przeciwobrzękowych i przeciwstarzeniowych. Dla mnie jest to jeden z ulubieńszych produktów tego typu jaki miałam okazję stosować.
Serum wzmocnienie włosów kokos, tamanu to drugi z serii czterech olejków orientalnych jaki miałam okazję używać. Na wstępie powiem, że sprawdza się gorzej od serum migdały, dzika róża.
Olejki orientalne Marion to nic innego jak seria czterech rodzajów serum do zabezpieczania końcówek. Skuszona niską ceną na promocji 4,99 zł za sztukę, kupiłam z każdego rodzaju po jednym. Zakupoholizm? :)
Ampułkę Mineral Infuse dostałam w prezencie. Użyłam ją już ponad miesiąc temu, ale z recenzją czekałam do momentu, aż zdobędę jej skład, aby opis był pełny. W internecie na próżno szukać składu, więc musiałam dostać się do źródła, dostawcy tego produktu ;)
Lniana Barwa to szampon oczyszczający na który czaiłam się od dłuższego czasu. Uwielbiam wszystko co z lnem do włosów. Do mocnego oczyszczania zawsze używam szamponów Barwa, ponieważ są skuteczne i bardzo tanie.
Od jakiegoś czasu używam silikonowej odżywki firmy Satinique. Nabyłam ją ponieważ jest mocno silikonowa. Na co dzień stosuję raczej pielęgnację niesilikonową, a raczej taką, gdzie tych silikonów jest niedużo.
W końcu natrafiłam na krem, który spełnia moje oczekiwania :) Ten kremik o niepozornej nazwie i mało zachęcającym opakowaniu, ma naprawdę fajny skład, świetnie nawilża, bardzo dobrze się sprawdza na mojej mieszanej cerze.
Maska Natur Vital to bardzo dobra maska, zwłaszcza na okres zimowy, ale również na lato. Zawiera dwa lekkie silikony, które chronią włosy przed ujemną temperaturą i innymi czynnikami zewnętrznymi. Oprócz tego ma w składzie różne substancje, które neutralizują szkodliwe promieniowanie słoneczne.