Przykro mi to stwierdzić, ale szampon Amla Khadi sprawił mi duży zawód. Na początku użytkowania sprawował się całkiem nieźle, ale im dłużej go stosowałam tym było gorzej. ;/
Olejek Khadi stymulujący wzrost włosów i przyśpieszający przyrost, jest wychwalany niemalże przez wszystkie włosomaniaczki. Myślę, że niejedna chciałaby mu postawić pomnik ;) Jak ten ajurwedyjski olejek sprawdził się na moich włosach i skórze głowy? Czy jest wart tych wszystkich ochów i achów?
Do dzisiejszego postu zainspirowały mnie zdjęcia, które wysłała mi moja znajoma Kasia. Podobnie jak ja, od niedawna zaczęła przygodę z henną. Myślę, że miałyśmy taką samą motywację do rzucenia chemicznych farb - mniej chemii na głowie i włosach!