Kokoszka podsumowuje akcję Zapuszczamy włosy na lato

W marcu, dokładnie 5 marca przyłączyłam się do akcji włosmaniaczek Zapuszczamy włosy na lato. Zainicjowała ją blogerka Czarnula`s Hair Care. Założenie było takie, aby nie obcinać włosów do pierwszego dnia lata, czyli 21 czerwca i podzielić się wrażeniami z zapuszczania. Pomimo szczerych chęci nieobcinania włosów, aż do czerwca, nie mogę dalej trwać w tym postanowieniu. Moje końce się trochę podniszczyły, włosy gorzej się układają i nie widzę sensu w trzymaniu na siłę podsuszonych końcówek... Za dwa dni idę do mojej fryzjerki na strzyżenie. Będę pierwszy raz obcinać włosy na prosto maszynką :)
Łącznie z dzisiejszym dniem uczestniczyłam w akcji Zapuszczamy włosy na lato 63 dni. Niedługo, ale efekty w centymetrach zaskoczyły mnie samą :) Ktoś może sobie zadać pytanie: To po co zapuszcza te włosy, skoro będzie je zaraz ścinać. Moje uczestnictwo w akcji Zapuszczamy włosy na lato miało na celu pokazać, że nie trzeba wiele robić, aby zapuścić włosy. No i gdy je zapuściłam, to nie będzie mi żal pozbyć się ich trochę z długości ;)

Podsumowanie akcji Zapuszczamy włosy na lato

Przystępując do akcji Zapuszczamy włosy na lato zrobiłam sobie zdjęcia. Nie mierzyłam włosów, ponieważ uważam, że nie da się tego zrobić dokładnie, za każdym razem wychodzi inna ilość centymetrów. Miernikiem długości są dżinsowe spodnie, włosy urosły około 6 cm przez dwa miesiące!!! To naprawdę sporo moim zdaniem. Włosy urosły akurat szerokość paska na szlufki w dżinsach. Zobaczcie sami:

Moje włosy - marzec 2014

Moje włosy - maj 2014

Około 6 cm przyrostu włosów zmierzonych za pomocą dżinsów :)

Co mogło mieć wpływ na szybki przyrost włosów?

• Szampon stymulujący wzrost włosów Organicum, który stosuję do częstego mycia. Zawiera zioła, które dbają o utrzymanie odpowiedniej higieny skóry głowy, mogą pomóc w walce z wypadaniem i pobudzać włosy do wzrostu.
• Ogromnym sprzymierzeńcem w walce o przyrost jest regularne używanie wcierek. Jeżeli są to wcierki na bazie alkoholu, to należy robić przerwy między kuracjami, żeby nie wysuszyć i nie podrażnić skóry głowy. W czasie akcji stosowałam Capitavit. Używałam go już kiedyś i za każdym razem daje efekt szybszego przyrostu włosów. Obecnie stosuję ampułki Seboradin. Uwielbiam je za to, że  w niedługim czasie powodują szybszy przyrost, a przy dłuższym stosowaniu 2-3 miesięcy hamują wypadanie włosów.
• Zaczęłam olejować nie tylko włosy, ale i skórę głowy. Używam olejek Sesa i olejek Khadi stymulujący wzrost włosów. Aplikuję je 1-2 w tygodniu na noc i rano zmywam.
• Zrezygnowałam z farbowania chemicznego, przerzuciłam się na farbowanie henną. Hennowe mieszanki zawierają zioła, które mogą sprzyjać szybszemu przyrostowi. Odstawienie chemicznych farb też może mieć wpływ na to, że włosy zaczną szybciej rosnąć.
• Podczas akcji Zapuszczamy włosy na lato kończyłam kurację kompleksem witamin B. Witaminy z grupy B mają ogromny wpływ na moje włosy. Dzięki tym witaminom wygrałam walkę z wypadającymi włosami: Podsumowanie czteromiesięcznej kuracji Biotebalem oraz kilka słów o witaminach B Complex plus Nutrilite. Teraz od początku maja biorę zestaw witamin i minerałów Daily Nutrilite, ale zażywam je zbyt krótko, aby ocenić ich działanie. Piłam sporo herbatek ziołowych w których znajdowała się między innymi pokrzywa. To też mogło mieć wpływ na szybki przyrost włosów. Jadłam siemię lniane, ale bardzo niesystematycznie, więc miało niewielki udział w zapuszczaniu.

Zobacz też: Jak zapuścić długie włosy? Doświadczenia Kokoszki w zapuszczaniu włosów

Jestem ciekawa jakie są Wasze sposoby na zapuszczanie włosów?