Kosmetyki do włosów i twarzy, które kupiłam na krecie plus mały konkurs dla Was
Wysłane przez gorzkakokoszka w 30.08.2017
Od paru lat jeżdżąc na wakacje za granicę nie kupuję typowych souvenirów dostępnych na straganach typu magnesy, kubeczki, ściereczki i figurki, które do niczego mi się nie potem nie przydadzą. Inwestuję kasę w lokalne przyprawy, trunki (głównie wina), kawy, oliwy i tego typu rzeczy, których nie ma tak dobrych jak w Polsce.