Pierwszą połowę sierpnia spędziłam na wakacjach i jak mam być szczera to do tej pory jest mi się ciężko ogarnąć po urlopie... Tym jest też spowodowana mała ilość wpisów na blogu... Pobyt w Grecji zawsze sprawia, że się całkowicie odrealniam i powrót do rzeczywistości jest dla mnie bardzo bolesny i przeżywam małą depresję... Ale jest już coraz lepiej, pomału do Was powracam. :)
Jak co miesiąc, chciałam się z Wami podzielić tym jak pielęgnowałam moje kłaczki, tak więc zapraszam na podsumowanie sierpnia. :)
Przez dwa tygodnie na Korfu prowadziłam dosyć minimalistyczną pielęgnację; szampon Ecolab, przypadkowe odżywki z próbek, serum arganowe na końce i olejowanie olejem z pestek malin.
Zobacz też: Minimalistyczna pielęgnacja włosów na wakacjach i trochę zdjęć z Korfu
Włosy na Korfu...
Fotka włosów z dzisiaj, po całym dniu w warkoczu
Po powrocie do Polski moja pielęgnacja wyglądała następująco....
Szampony:
Raz w tygodniu do porządnego oczyszczenia używałam zwykły szampon Czarna Rzepa Barwa.
Do codziennej pielęgnacji służył mi szampon do włosów farbowanych Ecolab, który na początku bardzo mi odpowiadał. Teraz zauważyłam, że przy dłuższym stosowaniu nieco przetłuszcza mi włosy...
Odżywki i maski:
- Najlepsza na świecie maska Dream Artego z jedwabiem.
- Bardzo fajna ekspresowa odżywka Aqua Plus Artego z olejkami.
- Typowa dla marki Mila, maska Miracle.
- I produkt, który średnio przypadł mi do gustu, pomimo sporych oczekiwań – Kallos Pro-tox.
Olejowanie:
Na Korfu olejowałam pasma olejkiem z pestek malin. Zwłaszcza przed plażowaniem, kąpielą w morzu. Olej ten ma odpowiednik filtra SPF 50, dzięki czemu świetnie chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Po powrocie z urlopu olejowałam włosy także wysłużonym już wzmacniającym olejem babuszki Agafii.
Serum i mgiełka:
Do zabezpieczania końców używałam silikonowe serum Milargan Oil.
Na wakacjach nie suszyłam włosów suszarką, bo nie było takiej potrzeby, ale po powrocie do domu, dodatkowo przed wysoką temperaturą moje kłaczki chroniła mgiełka Marion.
Komentarze
Wysłane przez Baś w 03.09.2016 Adres
Cześć, ciekawy pomysł z tym
Cześć, ciekawy pomysł z tym olejkiem z pestek malin (pewnie włosy pięknie po nim pachną!). Jak ostatnio byłam na wakacjach w ciepłych krajach to spotkałam się z tym, że tam powszechnie stosują olej kokosowy na włosy. Wyczytałam (http://naturalnemetody.pl/olej-kokosowy/na-wlosy-i-twarz/), że on faktycznie może pomóc, gdy ktoś ma przesuszone. Czy próbowałaś może go kiedyś i jak tak, to czy się sprawdził?
Olej kokosowy jest
Olej kokosowy jest specyficzny. Nie sprawdzi sie u każdego, ale trzeba spróbować, żeby się przekonać. Moje włosy nie lubią go za bardzo, ale to prawda, że będzie dobrze chronił przed słońcem. Olej z pestek malin ma taki orzechowy zapach, a nie malinowy, słodki jak Ci sie wydaje. :) Zapach jest taki se... :)
Wysłane przez Baś w 06.09.2016 Adres
Dziękuję za odpowiedź :)
Dziękuję za odpowiedź :)
Wysłane przez kokokiki w 22.09.2017 Adres
Wiesz co spójrz sobie
Wiesz co spójrz sobie jesszcze na http://www.arkanazdrowia.pl/314/olej-kokosowy-200-wspanialych-zastosowan... tu masz 200 sposobów (bardzo dużo) na wykorzystanie oleju kokosowego
Wysłane przez Fanka oleju kok... w 04.01.2017 Adres
Witajcie! Z moich osobistych
Witajcie! Z moich osobistych doświadczeń wiem, że olej kokosowy bardzo dobrze radzi sobie z włosami przesuszonymi! Naprawdę zdziwicie się ile ten specyfik może zdziałać, jeśli macie problem z suchymi włosami. Dodatkowo całkiem dobrze radzi sobie w wielu dziedzinach życia, jego właściwości macie opisane np. tutaj: http://naturaonline.pl/olej-kokosowy-opinie-wlasciwosci-zastosowanie/
Maniaczka ze mnie :D osobiście jednak polecam olej kokosowy nierafinowany! jest zdrowszy i jego efekty są bardziej widoczne. Nierafinowany ma już w sobie chemię i jest pozbawiony wielu składników odżywczych. Na zimę do suchej skóry również polecam! nawilża jak nie jeden specyfik zachwalany na rynku, który kosztuje Bóg wie ile... :) Czasem naprawdę warto trochę poczytać i naprawdę można zaoszczędzić dobrą sumkę :P
Pozdrawiam, Iwonka
Wysłane przez Ania w 13.02.2018 Adres
O widzę, że Pani zwolenniczka
O widzę, że Pani zwolenniczka olejków eterycznych :) Ja po latach doświadczeń też zauważyłam, że na moje włosy bardzo dobrze działa olej kokosowy ale nie tylko bo testowałam też inne oleje z czarnuszki czy też ostatnio popularny olej lniany który przetestowałam wg. schematu http://enaturablog.pl/olej-lniany-wlasciwosci-na-wlosy-na-twarz-gdzie-ku... i moje włosy są wyraziste i piękne :)
Oleje to samo dobro dla
Oleje to samo dobro dla włosów. :)
Wysłane przez Locerin w 20.06.2019 Adres
Ja zastosowałam również
Ja zastosowałam również suplement diety https://opiniomat.online/suplementy/locerin/
i również widziałam efekt, także polecam
Wysłane przez SzczuplaKobieta w 04.11.2019 Adres
Co do oleju kokosowego, jest
Co do oleju kokosowego, jest na włosy ok, ale u mnie nie robił wielkiego szału. Natomiast dużą zmianę widzę stosując olejek Sesa i bardzo go sobie chwalę. Włosy z natury mam cienkie, przetłuszczające się i delikatne.
Dodaj komentarz