Niedziela dla włosów – wykorzystanie kosmetyków, które nie do końca się sprawdziły

Tradycyjnie, prawie w każdą niedzielę staram się zrobić coś fajnego dla moich włosów. Inspiracją do tego jest Anwen, której chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Anwen parę miesięcy temu wymyśliła wspólną akcję włosomaniaczek Niedziela dla włosów, w której mamy wymówkę, żeby się dopieszczać ;) Myślę, że to odpowiedni motywator do tego, żeby chociaż w jednym dniu w tygodniu poświęcić specjalny czas dla włosów. Zrobić dla nich (a tak naprawdę dla siebie) coś wyjątkowego lub po prostu innego niż zwykle. Do rzeczy... :)

Do dzisiejszej Niedzieli dla włosów użyłam produktów, które średnio przypadły mi do gustu. Nie lubię marnotrawienia i wyrzucania kosmetyków, dlatego postanowiłam je zmodernizować, wykorzystać w inny sposób.

Balsam na kwiatowym propolisie, który jest odrobinę za lekki dla moich włosów, wymieszałam z trzema półproduktami; elastyną, kwasem mlekowym i ekstraktem wzmacniającym włosy z ZSK. Dodałam po sporej kropli z każdego produktu. Nałożyłam mieszaninę na pół godziny, na umyte wcześniej włosy. Spłukałam ciepłą wodą.

Balsam na kwiatowym propolisie wymieszany z półprodukatmi

Balsam na kwiatowym propolisie, Eliksir ziołowy Green Pharmacy i półprodukty

Do ostatecznego płukania włosów, zastosowałam płukankę, która składała się z 150 ml Eliksiru ziołowego Green Pharmacy i 550 ml przegotowanej, ostudzonej wody. Eliksir ziołowy, który jest wcierką, nie zbyt się u mnie sprawdził. Nie widziałam po nim żadnych pozytywnych ani negatywnych efektów. Jednak po dłuższym czasie zaobserwowałam, że trochę obciąża mi włosy przy skórze głowy. Odstawiłam wcierkę i nie chciało mi się więcej do niej wracać. Ponieważ nie zawiera alkoholu postanowiłam ją przetestować jako płukankę do włosów. W tej roli sprawdziła się bardzo dobrze.
Przed suszeniem wtarłam w końcówki serum od Green Pharmacy.

Po całym zabiegu moje włosy są miękkie w dotyku, sypkie, dobrze się rozczesują i układają, ładnie błyszczą i pachną. Jestem zadowolona z dzisiejszej Niedzieli dla włosów :)

Moje włosy po Niedzieli dla włosów :) Rozpuszczone z warkocza

A Ty co ostatnio zrobiłaś dobrego dla swoich włosów? :)