Osoby, które są ze mną na blogu od dłuższego czasu, wiedzą, że zmagam się z wypryskami na brodzie. Próbowałam już tylu sposobów na poradzenie sobie z tym problemem, że nawet nie chce mi się ich wszystkich wymieniać, ponieważ wszystkie były/są właściwie nieskuteczne lub działają tylko chwilowo. Począwszy od antybiotyków od dermatologa po zioła, kosmetyki, maski z glinkami i inne cuda.
Od dłuższego czasu pije różne ziołowe mieszanki – gotowe herbatki. Zawierają między innymi pokrzywę, która jak za pewne wiecie, ma wpływ na prawidłowy wzrost włosów, przyśpiesza przyrost, zmniejsza wypadanie. Sprawdziłam – działa!!! Ostatnio zerwałam pokrzywę i ususzyłam ją :) Nie ma większej radości niż picie własnoręcznie zebranej pokrzywy :)