Elastyna, keratyna, skrobia ziemniaczana i miód – cud na włosy

Witam w tę słoneczną, iście wiosenną niedzielę. Pogoda jest tak piękna, że szkoda ją spędzać przed komputerem. Dlatego dzisiejsza Niedziela dla włosów będzie krótka, ale dosyć treściwa.

Do odżywki Organic Cedar, która stosowana u mnie solo jest trochę za słaba, dodałam solidną łyżkę miodu, łyżeczkę mąki ziemniaczanej i po kropli elastyny i keratyny. Mieszaninę nałożyłam na włosy umyte delikatnym szamponem. Po 15 minutach spłukałam i ułożyłam włosy jak zwykle.

Dodajemy miód do odżywki
 

Odżywka, mąka ziemniaczana, miód i półprodukty przed wymieszaniem

Odżywka, mąka ziemniaczana, miód i półprodukty po wymieszaniu

Keratyna i elastyna to proteiny, których moje włosy nie lubią w nadmiarze. Obawiałam się, że dodanie obu tych składników przesuszy mi końcówki, ale tak się nie stało. Włosy są za to lekko sztywne, ale bardziej określiłabym to jako ujarzmienie, wyprostowanie. Ogólnie skrobia ziemniaczana działa też tak na moje włosy. O czym możecie więcej przeczytać w tych wpisach:

Mąka ziemniaczana jako domowy sposób pielęgnacji włosów
Mąka ziemniaczana, kwas mlekowy i niebieska maska Bioetika, mieszanka upiększająca włosy

Włosy bardzo ładnie błyszczą i czuję, że są nawilżone, ale to już zasługa miodu. Miód zawiera fruktozę i glukozę - cukry, które nawilżają włosy. Po za tym zatrzymuje wilgoć we włosach, sprawia, że są błyszczące, gładkie, działa bakteriobójczo. Zawiera białka, aminokwasy, różne kwasy organiczne np. kwas mlekowy. Wasze czuprynki pokochają te składniki :)  Miód to także, bogate źródło miedzi, siarki i cynku, czyli minerałów, które włosy i skóra głowy bardzo potrzebują. Ja zawsze stosowałam miód przed myciem, zazwyczaj z olejem i żółtkiem jajka. Wydawało mi się, że miód przez swoja lepką konsystencję, będzie strączkować włosy. Nic bardziej mylnego, miód bardzo łatwo się wypłukuje z włosów. Miód ma ponoć działanie rozjaśniające, ale ja tego nie zauważyłam, może dlatego, że używam go naprawdę rzadko. Jednak blondynki mogą spróbować maski z miodem i cytryną, taka mieszanka lekko rozjaśnia włosy.

Miód

Elastyna sprawia, że włosy są miękkie i lepiej się rozczesują. Chroni przed czynnikami zewnętrznymi i pobudza włosy do wzrostu. Dlatego można ją dodać np. do domowych wcierek. Elastyna  to białko występujące razem z kolagenem w tkance łącznej, dlatego bardzo łatwo przenika w głąb skóry, ale także włosa, nadając elastyczność.
Keratyna, a dokładnie hydrolizat keratyny, jest pozyskiwany z hydrolizy owczej wełny. Najważniejsze jest to, że zawiera wszystkie aminokwasy zawarte w ludzkich włosach i paznokciach, tak więc działanie keratyny na włosy jest nieocenione. Keratyna bardzo mocno i łatwo wnika w głąb włosa, wzmacnia tym samym jego strukturę, odbudowuje go. Regeneruje, nadaje połysk, nawilża, włosy wyglądają po prostu zdrowo. Należy pamiętać, żeby nie przesadzić z ilością i częstotliwością stosowania zarówno keratyny jak i elastyny. Nadmiar może prowadzić do przesuszenia i sianka na głowie. Dotyczy to zwłaszcza osób o rozjaśnianych włosach, zniszczonych lub z natury suchych. Mała kropla jednego i drugiego w zupełności wystarczy. Najbezpieczniej jest dodać osobno keratynę i osobno elastynę.

Pozostawiam Was z Niedzielą dla włosów i lecę na słoneczny spacer po lesie :)