W kwietniu używałam sporo nowych kosmetyków, które dopiero czekają na recenzję. Generalnie moje włosy przez cały miesiąc były mało kapryśne i nie miałam większych powodów, żeby na nie narzekać. Jeżeli jesteście ciekawe jakich produktów używałam to zapraszam do posta. Poniżej zamieszczam zdjęcia moich włosów zrobione w czwartek na lekkim wietrze. :)



Moje włosy kwiecień 2015
Szampony:
Do trzeciego tygodnia miesiąca używałam szamponu Biały Jeleń. Nie ukrywam, że trochę mi się znudził, dlatego z przyjemnością zaczęłam testować nowość Sylveco szampon Biolaven z olejem winogronowym i olejkiem z lawendy.

Szampon Biały Jeleń kozie mleko i szampon Nami Mleczna Kąpiel z białą glinką

Szampon Biolaven
Raz w tygodniu robiłam mocniejsze oczyszczanie szamponem z SLES Nami Mleczna Kąpiel z białą glinką.
Maski i odżywki:
Bezapelacyjnym faworytem miesiąca była moja ulubiona i dobrze sprawdzona, niesilikonowa maska Kallos Color. Ma bardzo prosty skład, a jej działanie przechodzi najśmielsze oczekiwania. :) Włosy są po niej mega gładkie i wyprostowane.
Używałam również również całkiem niezłej, niesilikonowej maski Farmona Bamboo & Oils, opartej na tytułowym ekstrakcie z bambusa i olejach: słonecznikowym, arganowym, macadamia i awokado. Efekty maseczki możecie zobaczyć na zdjęciach, które zamieściłam, tego samego dnia nakładałam ją na włosy.
Używałam również dwóch silikonowych kosmetyków: maskę Salon Expert Care Smooth&Shine oraz rokitnikowy balsam z efektem laminowania Natura Siberica.
Olejowanie:
Obiecałam sobie, że zacznę regularnie olejować włosy, a ze względu na brak czasu wyszło jak zwykle... może z pięć razy udało mi nałożyć olej. Dlatego dalej ciężko mi ocenić realne działanie łopianowego oleju Nami. Może uda mi się to zrobić w maju. :)

Łopianowy olej Nami
Serum:
Do zabezpieczenia końcówek używałam silikonowego serum Biosilk Maracuja Oil, które po przykrych doświadczeniach z tą firmą jest dla mnie bardzo miłym, pozytywnym zaskoczeniem. :)

Biosilk Maracuja Oil
Komentarze
Wysłane przez InfernalNephilim w 02.05.2015 Adres
Uwielbiam Twoje włosy, są
Uwielbiam Twoje włosy, są przepiękne! :)
Powoli doganiam Cię długością, ale końcówki mam do podcięcia niestety. Poza tym wciąż spora część jest cieniowana. ;<
Najważniejsze zejść z
Najważniejsze zejść z cieniowania. Ja z przodu też mam krotsze włosy (zapuszczane z grzywki), które po wakacjach będę chciała wyrównać z resztą włosów.
Wysłane przez Karolina w 03.05.2015 Adres
Zapuszczam włosy od niedawna
Zapuszczam włosy od niedawna i dzięki Tobie dowiedziałam się jakie błędy popełniam, a także co powinnam robić dodatkowo żeby wspomóc je, by były zdrowe i silne.
Muszę również wspomnieć, że Twój blog jest świetny, wspaniale się go czyta i naładowałaś go masą ciekawych informacji. Wpadam tu od kilku dni odkąd znalazłam bloga, czytam prawie wszystkie posty i jestem pozytywnie zaskoczona. Notki są składne i bardzo konkretne, czyta się Ciebie z wielkim zainteresowaniem i lekkością, oby tak dalej. Pozdrawiam:-)
Wow! Ile komplementów,
Wow! Ile komplementów, dziękuję. :) Takie miłe słowa podnoszą na duchu i dają kopa do dalszych działań. Pozdrawiam i zapraszam częściej na bloga. :)
Dodaj komentarz