Mango na włosy – domowa maseczka z mango

Dziś iście słoneczna niedziela dla włosów, nie tylko ze względu na pogodę, ale i owoc, który eksperymentalnie użyłam na włosy - mango.
Mango to owoc o soczyście żółtym, słonecznym miąższu oraz wyśmienicie słodkim smaku i zapachu. Nie mogłam się powstrzymać, żeby nie podjadać w trakcie przygotowywania maseczki ;) Mango zawiera potas, magnez, błonnik oraz witaminy: A, C, E, PP i te z grupy B. Owoc ten składa się  z ok. 50% nasyconych i ok. 50% nienasyconych kwasów tłuszczowych. Mango stosowane na włosy pełni rolę emolientu (nawilżacza). Oprócz tego ma działanie zmiękczające i regenerujące. Co ciekawe mango ma naturalny filtr UV.

Mango

Mój przepis na maseczkę z mango do włosów

Obrałam ze skórki 400 gramowe mango i ponad połowę z tego zmiażdżyłam widelcem. Dodałam łyżkę niebieskiej maski Bioetika i kroplę silikonowego serum Equilibra. Wszystko dokładnie wymieszałam i nałożyłam na włosy umyte szamponem z SLES (Barwa Lniana). Maseczkę trzymałam na włosach pod czepkiem przez 20 minut. Po tym czasie spłukałam włosy najpierw ciepłą, a na koniec chłodną wodą.

Mango, maska Bioetika i serum Equilibra

Rozdrobnione mango widelcem

Mango, maska i serum wymieszane razem

Obawiałam się, że maseczka sklei mi włosy. Mango jest bardzo słodkie i lepkie. Tak się na szczęście nie stało. Za to włosy po wysuszeniu były gładkie, śliskie i miękkie. Mieszaninę udało mi się w łatwy sposób wypłukać z włosów, żadne resztki w nich nie zostały ;)
Pasma stały się bardzo sypkie i lekkie, więc trochę ciężko było mi je ułożyć, co widać na zdjęciu z prawej strony. Pomimo to jestem zadowolona z efektu mango na włosach, ponieważ łuski zostały ładnie domknięte, poprzez co końcówki stały się bardzo miłe dotyku. Włosy subtelnie pachną mango. Lubię to :)

Moje włosy po maseczce z mango

Jedynym minusem mango jest jego cena, około 15 zł za kg, a owoce małe nie są... Przy wybieraniu mango należy kierować się tym, aby skóra lekko się wgniatała pod naciskiem palca. Wtedy mamy gwarancję, że jest dojrzałe i miękkie.