Jestem ostrożna wobec leków i lekarzy, do niewielu mam zaufanie. Wierzę, że ludzki umysł ma ogromny potencjał jeżeli chodzi o samouzdrawianie ciała. Jesteśmy jednak ograniczeni przez pewne, nazwijmy to stereotypy... Do lekarzy chodzę jeżeli jest już to konieczne i kiedy nie znajduję dla siebie innego rozwiązania. Dlaczego mam takie podejście, możecie przeczytać w tym poście: Dlaczego nie ufam lekarzom i lekom?
Mój trądzik, który pojawia się tylko na brodzie męczy mnie już wiele miesięcy i żadne alternatywne metody i kosmetyki nie pomagają mi. Dlatego zdecydowałam się na wizytę u dermatologa. Zimą byłam u jakiejś przypadkowej pani dermatolog, która niewiele mi pomogła, dlatego zwątpiłam. Oprócz stówki mniej w portfelu, nie odczułam żadnych efektów...
Tym razem postanowiłam podejść do całej sprawy nieco inaczej...
Sprawdzony lekarz
Po pierwsze wybrałam jednego z najlepszych dermatologów w moim mieście, ma świetne opinie, ludzie ustawiają się do niego kolejkami. Czekałam na wizytę na fundusz.
Jest to lekarz, który już kiedyś wyleczył mnie z trądziku młodzieńczego! Jak miałam jakieś 13-14 lat miałam mega trądzik na calutkiej buzi... Ten dermatolog dobrał mi świetne leki (nie pamiętam w tym momencie jakie). Nie przypomnę sobie także po jakim czasie ustąpił mi trądzik, ale było to dosyć szybko. Wyleczył mnie jednorazową wizytą, przeszło mi po jednym lekarstwie.
Teraz przekonałam siebie (swój umysł i ciało), że jest to lekarz, któremu mogę zaufać, ponieważ już raz mi pomógł.
Wierze, że podświadomość i sugestie jakie możemy kierować sami do siebie mają ogromny wpływ na przebieg leczenia, nie tylko trądziku, ale każdej innej choroby na świecie.
Wiedza
Kiedy na coś choruję lub coś mi dolega, staram się szukać przyczyn. Wychodzę z założenia, że lepszy i trwalszy skutek przyniesie wyeliminowanie przyczyny niż tylko i wyłącznie redukcja skutków. Bez tego przykre objawy prędzej czy później wrócą... Niestety wielu lekarzy o tym zapomina i na ślepo ładują w człowieka leki, bez zastanowienia się co może być przyczyną dolegliwości.
Nie byłabym sobą, gdybym nie zgłębiła swojej wiedzy i tym razem :) W tym celu udałam się do biblioteki i pożyczyłam dwie świetne książki, które polecam każdej osobie zmagającej się z trądzikiem.
Wypryski nasilają mi się przy okresie, ustępują przy owulacji. Dlatego podejrzewałam, że moje zmiany na brodzie mogą mieć podłoże hormonalne. Żeby lepiej zrozumieć hormony i ich wpływ na moje ciało przeczytałam genialną książkę: Cała prawda o hormonach – Vivienne Parry. Nie znalazłam tam co prawda odpowiedzi czy moje problemy mają związek z hormonami, ale dowiedziałam się sporo o tabletkach antykoncepcyjnych. Jestem ich wielką przeciwniczką, przede wszystkim dlatego, że mam duże obawy co do skutków ubocznych. Jeżeli antybiotykoterapia dermatologiczna mi nie pomoże, to rozważam zażywanie tabletek antykoncepcyjnych. Ta książka wytłumaczyła mi wiele kwestii i trochę rozwiała wątpliwości.
Książki: Trądzik, jak leczyć, jak ukryć oraz Cała prawda o hormonach
Druga książka, którą pochłonęłam praktycznie jednego wieczoru to: Trądzik, jak leczyć, jak ukryć – Timma Mitchela i Alison Dudley. Książka w większości jest napisana w formie pytań czytelników i odpowiedzi specjalistów. Osoby, które cierpią na trądzik, mają podobne wątpliwości i problemy, dlatego tego typu forma książki jest strzałem w dziesiątkę! Jest w niej sporo rzeczy, które już wiedziałam, ale także dużo nowych, przydatnych informacji, o których nie miałam pojęcia!
W książce jest także napisane w jaki sposób rozmawiać ze swoim dermatologiem, żeby dobrze się porozumieć, jak pomóc lekarzowi dopasować leki do siebie, dać mu szanse zrozumieć co może być powodem Twojego trądziku. Należy mówić o lekach, które się już stosowało, zrobić sobie listę pytań. Ja tak zrobiłam i dowiedziałam się wszystkiego co chciałam. Lekarz był trochę zdziwiony i zniecierpliwiony milionem pytań z mojej strony, ale ja chciałam ten czas wykorzystać z jak największą korzyścią dla siebie :)
Książka dała mi też poczucie, że jest dla mnie ratunek i że nie mogę się załamywać (czasem jest ciężko, kiedy cały czas coś wyskakuje na twarzy). Zainteresowanych, większą ilością informacji odsyłam do książki. Widziałam, że ludzie wystawiają ją na allegro za kilkanaście złotych.
Diagnoza mojego dermatologa i leczenie
Zweryfikowałam wiedzę zawartą w książkach z wiedzą mojego dermatologa. Doktor powiedział mi, że miesiączka może nie mieć nic do częstotliwości moich wyprysków, ale tabletki antykoncepcyjne mogłyby mi pomóc. Stwierdził, że mam przewlekły stan zapalny, który trzeba wyeliminować. Zapytałam czy przed leczeniem mogę iść do kosmetyczki na oczyszczanie cery. Powiedział, że jak najbardziej. Mam świetną kosmetyczkę do której chodzę od lat na oczyszczanie, jest dokładna i bardzo dobra w tym co robi.
Dokładnie od 8 września zaczynam leczenie antybiotykami, które zalecił mi dermatolog. Dlaczego tak późno?
Leki mam stosować przez 5 tygodni i po tym czasie mam się zgłosić do mojego lekarza, aby zmniejszył mi np. dawkę leku itd. Przy antybiotyku musi być ciągłość. Udało mi się zbajerzyć Panią recepcjonistkę i ustalić najwcześniej wizytę na 13 października (normalnie czekałabym do listopada). No i tym sposobem obliczyłam, że muszę zacząć brać leki 8 września, żeby mieć ciągłość leczenia :)
Doktor przepisał mi antybiotyk doustny Tetralysal oraz żel do smarowania Acnatac. Tabletki przez pierwszy tydzień mam brać 2 razy dziennie, pozostałe cztery tygodnie raz dziennie. Żelem mam smarować zmienioną chorobowo skórę raz dziennie, na noc. Z tego co przeczytałam są to dosyć mocne leki; osłabiają działanie antykoncepcji hormonalnej, uwrażliwiają skórę na promieniowanie słoneczne, nie wolno ich stosować w trakcie ciąży, ponieważ mogą uszkodzić płód.
Bardzo wierzę w działanie tych leków, jestem przekonana, że mi pomogą. Pozostaje mi branie antybiotyków, uśmiech i wiara w zmianę na lepsze :) Pamiętaj, że Twój umysł i nastawienie może więcej, niż Ci się wydaje!
* P.S Cała przyjemność wykupienia leków kosztowała mnie 140 zł, trochę zabolało po kieszeni... :)
Tetralysal
Acnatac
Profesjonalne informacje o Tetralysalu i żelu Acnatac
Tetralysal zawiera limecyklinę. Limecyklina to antybiotyk tetracyklinowy, który przenika do płynów ustrojowych i tkanek, m.in. do skóry i gruczołów łojowych, wywierając działanie przeciwbakteryjne wobec Propionibacterium acnes. Limecyklina ma działanie o szerokim spektrum działania bakteriostatycznego. Mechanizm działania polega na hamowaniu biosyntezy białka przez wiązanie z podjednostką 30S rybosomu i procesów fosforylacyjnych w komórkach bakteryjnych. Działa na bakterie Gram-dodatnie (m.in. Propionibacterium acnes), Gram-ujemne, Chlamydia spp., Rickettsia spp., mykoplazmy, krętki, niektóre pierwotniaki. Nie działa na Enterococcus faecalis, Pseudomonas aeruginosa, Proteus spp., Serratia spp. Działa też przeciwzapalnie, hamuje aktywność granulocytów wielojądrzastych, unieczynnia lipazy bakteryjne i upośledza syntezę nowych cząsteczek enzymu, co hamuje wytwarzanie wolnych kwasów tłuszczowych działających drażniąco na skórę. (źródło: bazalekow.mp.pl)
Żel Acnatac zawiera klindamycynę i tretynoinę.
Klindamycyna - antybiotyk z grupy linkozamidów, półsyntetyczna fluoropochodna linkomycyny o działaniu przede wszystkim bakteriostatycznym oraz bakteriobójczym w stopniu zależnym od stężenia w miejscu zakażenia i od wrażliwości drobnoustrojów. Mechanizm działania przeciwbakteryjnego polega na blokowaniu biosyntezy białka przez wiązanie z podjednostką 50S rybosomu i zaburzeniami procesu elongacji łańcucha polipeptydowego. Spektrum przeciwbakteryjne – beztlenowce: pałeczki Gram-ujemne łącznie z Bacteroides fragilis (występują szczepy oporne), laseczki Gram-dodatnie, z wyjątkiem Clostridium difficile, tlenowe ziarenkowce Gram-dodatnie: gronkowce, w tym niektóre szczepy metycylinooporne, paciorkowce, w tym S. pneumoniae (penicylinooporne S. pneumoniae wykazują zróżnicowaną wrażliwość na klindamycynę, w Polsce są zwykle oporne), Campylobacter jejuni/coli, H. pylori, Gardnerella vaginalis, wykazuje także pewną aktywność wobec pierwotniaka T. gondii oraz P. jiroveci (dawniej P. carinii). Mała aktywność wobec Neisseria meningitidis i Moraxella catarrhalis. Nieaktywny wobec: pałeczek Gram-ujemnych z rodziny Enterobacteriaceae oraz Haemophilus influenzae, pałeczek Pseudomonas aeruginosa, enterokoków, maczugowców JK, Nocardia. Wykazuje efekt poantybiotykowy, który dla gronkowców i paciorkowców wynosi 2,5–5,5 h. Mechanizm oporności polega na modyfikacji miejsca docelowego działania antybiotyku i jest związany z obecnością plazmidu.
Tetrynoina - (kwas all-trans retinowy) jest metabolitem retinolu (wit. A). Zastosowana miejscowo prawdopodobnie zapobiega gromadzeniu się zrogowaciałych komórek w przewodzie przywłosowym poprzez zmniejszanie spoistości komórek gruczołów łojowych, co w efekcie udrażnia ich ujścia, hamuje tworzenie się ognisk zapalnych i zaskórników. Tretynoina powoduje również złuszczanie naskórka, przez co zapobiega nadmiernemu odkładaniu się lipidów i kwasów tłuszczowych powodujących stan zapalny w zaczopowanych gruczołach łojowych. Dodatkowo lek zwiększa aktywność komórek warstwy kolczystej (stymuluje mitozę, przyspiesza turnover), co prowadzi do pokrywania blizn prawidłowym naskórkiem. Lek stosowany miejscowo w postaci roztworów etanolowych lub w glikolu propylenowym wchłania się nieco lepiej niż w preparatach o podłożu tłuszczowym. Podana ogólnie w skojarzeniu z chemioterapią u chorych na białaczkę promielocytową zwiększa czas przeżycia i zmniejsza ryzyko nawrotu; jej działanie jest prawdopodobnie związane z modyfikacją wiązania tretynoiny z jądrowym receptorem kwasu retinowego. (źródło: bazalekow.mp.pl)
Komentarze
Wysłane przez Adrianna w 26.08.2014 Adres
Swietny wpis! Cieszę sie
Swietny wpis! Cieszę sie niezmiernie ze piszssz o tym na blogu. Sama wyleczylam sie z okropnego tradziku. Mialam cala twarz w nim! Pare blizn zostalo. Wyleczona zostalam wlasnie tetralysalem i dwoma kremami Epiduo i benzacne. Czytalam ze jest to bardzo mocny antybiotyk(tetralysal) ale pomogl mi. Znaczy po jakims roku niestety wrocil tradzik i znowu przepisala mi tetralysal i teraz juz nie mam takiej tragedii jak kiedys, ale co sie budze zawsze mam MIN. jednego pryszcza na twarzy. Problemem jest tez to ze mam SPORO malych krostek na twarzy. Tez chodze do kosmetyczki na oczyszczanie+mikrodermabrazje. Osatnio bylam na peelingu kawitacyjnym i poiwedziala zebym co miesiac mniej wiecej umawiala sie na peeling niz na o+m bo te dwa zabiegi sa bardziej drastyczne :P Pojde na badanie hormonow gdyz nie bylam a podejrzewam ze moze to byc przyczyna, a jak nie to sie chyba załamie...
Adrianna, fajnie, że
Adrianna, fajnie, że Tetralysal Ci pomógł :) Moja nadzieja wzrosła jeszcze bardziej :) Jeżeli chodzi o oczyszczanie u kosmetyczki to przed leczeniem chce się wszytskiego pozbyć. Zbyt częste oczyszczanie nie jest zbyt dobre, ale raz na pół roku uważam, że warto się wybrać, u mnie to daje fajne efekty.
Powiedz mi proszę na jakie dokładnie badania hormonalne chcesz się wybrać? Bo też chcę sobie takie zrobić, ale nie mam pojęcia jakie są to konkretnie badania. Czy są płatne? Czy da się je zrobić na NFZ? Czy takie badania może zlecić ginekolog, endokrynolog czy jaki lekarz? Z gory dzięki za odpowiedź.
Wysłane przez PaulinaSka w 29.08.2014 Adres
Super wpis, dzięki niemu na
Super wpis, dzięki niemu na pewno sięgnę po "Trądzik, jak leczyć, jak ukryć". Ja z trądzikiem męczę się od ok 4 lat, mam podobnie jak Ty - najgorszy stan przed miesiączką i w trakcie (z tym że największy problem pojawia się na policzkach) a podczas owulacji niemal gładka cera (nie licząc blizn potrądzikowych). Jeśli chodzi o moje leczenie to zaczęło się ono od kremów, żeli, płynów itp. Gdy większość z nich nie przynosiło żadnych efektów mój dermatolog przepisał mi Tetralysal 300 mg. Po ok miesiącu antybiotykoterapii miałam zauważalną poprawę stanu skóry. Leczenie trwało ok 4 miesięcy i moja cera wyglądała idealnie, jednak po odstawieniu antybiotyków koszmar powrócił. Po kilku miesiącach przerwy postanowiłam zmienić dermatologa, kolejny przepisał mi również Tetralysal, natomiast 150 mg ze względu na to, że podczas poprzedniej antybiotykoterapii nie czułam się najlepiej (skutki uboczne stosowania tabletek) i efekty były podobne jak przy poprzedniej "kuracji", leczenie trwało znowu ok 4 miesięcy i po odstawieniu, podobnie jak wcześniej koszmar powrócił. Teraz jestem na etapie poszukiwania idealnego dermatologa z idealną receptą, ale wiem, że Tetralysal pomógł wielu osobom i mam nadzieję że w Twoim przypadku też tak będzie :)
Życzę powodzenia podczas antybiotykoterapii, jak najmniej skutków ubocznych oraz braku przykrych trądzikowych powrotów po zakończeniu leczenia :)
Dziękuję Kochana za wsparcie
Dziękuję Kochana za wsparcie :* Tobię też życze jak najszybszego wyleczenia cery. Książkę bardzo polecam, wiedzy nigdy za wiele ;) Moja cera ostatnio szaleje bardzo, nawet w trakcie owulacji... Za tydzien zaczynam brać antybiotyk, już nie mogę się doczekać :) Odliczam dni :)
Wysłane przez szczurek w 06.09.2014 Adres
Nie rozumiem dlaczego skoro
Nie rozumiem dlaczego skoro nie ufasz lekarzom polecasz lek Tetrlysal. To jest paskudne brałam 8 dni i siódmy miesiąc czekam aż cykle wrócą do normy. Boję się że jestem niepłodna. Najśmieszniejsze jest to że aptekarki mówią że to nie możliwe .
Czy widzisz tu choć jedno
Czy widzisz tu choć jedno zdanie w którym mowię, że polecam ten lek? Gdybyś dokładnie przeczytała tekst to wiedziałabyś, że dopiero zacznę go brać, od 8 września. Nie wiem jakie ma działanie... ponieważ jeszcze go nie brałam. Liczę na to, że mnie wyleczy. Nie ufam lekarzom i lekom, ale jak nic innego mi nie pomaga to co mam zrobić? Też o tym pisałam. Czytanie ze zrozumieniem się klania ;)
Wysłane przez marta w 22.10.2014 Adres
U mnie niestety ten
U mnie niestety ten antybiotyk sie nie sprawdzil,co prawda zmniejszyl stan zapalny, ale problemu nie zwalczyl, okazalo sie ze tradzik ma podloze hormonalne, z4 dermatologow zaden nie zlecil badan- aplikowali we mnie od suplememntow poczawszy az do antybiotykow, dopiero gin zlecil badania hormonow... Szkoda ze wyszlo to tak pozno.powodzenia w kuracji.
P.S mi tetralysal dodatkowo pogorszyl stan zebow...
Przykro mi, że miałaś takie
Przykro mi, że miałaś takie przeżycia :( To co w koncu Ci pomogło? Tabletki antykoncepcyjne? Jakie badania zalecił Ci gin? Powiedz mi proszę to zrobię sobie takie badania. Ja jestem teraz po kuracji Tetralysalem i bardzo mi pomógł! Nie wiem jak długo utrzyma się ten efekt.
Dodaj komentarz