Żółtko, miód, Alterra i Bioetika - jajko z miodem na włosy

Skoro mamy Niedzielę Wielkanocną to nie może zabraknąć jajka, nawet na głowie ;) Moja dzisiejsza Niedziela dla włosów to domowa maseczka z żółtkiem i miodem, którą uwielbiam i często do niej wracam.
Wymieszałam końcówkę brązowej maski Bioetika z łyżką miodu, łyżką olejku Alterra oraz żółtkiem z jajka. Zauważyłam, że do takiej mieszanki najlepiej nadaje się bardzo gęsta maska, ponieważ po wymieszaniu, całość nie spływa z włosów.
Moje włosy uwielbiają jajko, są po nim miękkie, puszyste, śliskie i dobrze się układają. Więcej o stosowaniu żółtka z olejem pisałam tutaj: Olejowa odżywka z żółtkiem jajka, czyli oszałamiające włosy w dziesięć minut

Jajko, miód, Alterra i Bioetika

Mieszaninę przygotowywałam w opakowaniu po Bioetice, ponieważ została mi tam ostatnia porcja kosmetyku. Lubię w ten sposób wykorzystywać końcówkę maski. Nie trzeba brudzić osobnych naczyń :)
Jajeczną mieszankę nałożyłam na zmoczone włosy na 30 minut, następnie umyłam włosy delikatnym szamponem i dosłownie na minutę nałożyłam silikonową odżywkę Satinique. Spłukałam włosy, wysuszyłam i ułożyłam jak zwykle.
Po takim zabiegu włosy dobrze się układają, są śliskie, miękkie i delikatne w dotyku, pełne życia :)

Żółtko, olejek, maska i miód przed wymieszaniem

Żółtko, olejek, maska i miód po wymieszaniu

Taki mix bardzo dobrze wpływa na moje włosy, ponieważ jest różnorodnym połączeniem dobroczynnych składników:

JAJKO to proteiny, których moje włosy nie lubią w nadmiarze, ale jajko jest dla nich delikatne, zwłaszcza w połączeniu z olejami i nawilżaczami.
MIÓD zawiera fruktozę i glukozę - cukry, które nawilżają włosy oraz kwas mlekowy na który moje włosy reagują miękkością i blaskiem.
BRĄZOWA BIOETIKA to jedna z moich ulubieńszych masek do włosów. Sprawdza się w każdej sytuacji i włosy zawsze wyglądają po niej dobrze. Recenzja Bioetiki.
OLEJEK ALTERRA pomimo, że to olejek do masażu to bardzo fajnie sprawdza się u mnie do olejowania włosów.
Recenzja olejku Alterra migdały i papaja

Możecie oczywiście wymieszać jajko z jaką chcecie odżywką lub maską. Dodać olej jaki chcecie, taki który sprawdza się u Was najlepiej. Można wymieszać tylko żółtko z miodem, bez miodu, a z samym olejem. Możliwości są różne i warto przetestować na sobie co pasuje nam najbardziej.

Moje włosy po jajku (zdjęcie z lampą)

Moje włosy po jajku (zdjęcie bez lampy)

Jakie są Wasze doświadczenia z jajem na głowie? ;)