Krem nawilżający tradycyjny Fitomed, do cery tłustej i mieszanej

W końcu natrafiłam na krem, który spełnia moje oczekiwania :) Ten kremik o niepozornej nazwie i mało zachęcającym opakowaniu, ma naprawdę fajny skład, świetnie nawilża, bardzo dobrze się sprawdza na mojej mieszanej cerze.

Opinia Kokoszki:

Zanim przejdę do składu, zacznę od pozytywnego działania tego kremu na mojej twarzy. Przede wszystkim doskonale nawilża. Naprawdę czuje, że moja skóra po tym kremie jest odpowiednio dokarmiona, odżywiona, natłuszczona i nawilżona. Pomimo tego, że krem ma dużo olei i tłustych emolientów to nie czuję, żeby na skórze zostawała tłusta warstwa. Dotyczy to zarówno suchych partii mojej twarzy, czyli policzków jak i skłonnej do wytwarzania większej ilości sebum; brody, nosa i czoła. Dzięki temu krem idealnie nadaje się pod makijaż. Można go spokojnie stosować zarówno na dzień jak i na noc. Zaraz po nałożeniu skóra jest lekko tłusta, trzeba mu dać parę minut na wchłonięcie, ale nie trwa to długo. Potem skóra jest ładna, napięta, delikatnie zmatowiona. Krem nie zapycha porów, ma delikatny zapach, kwiatowo-cytrusowy, który mi odpowiada. Nie zawiera alkoholu ani innych substancji, które mogłyby wysuszać skórę. Nie wiem czemu, ale niektórym producentom kosmetycznym wydaje się, że jak ktoś ma tłustą cerę to trzeba ją wysuszać, np. alkoholem. Co jak wiemy daje efekt odwrotny od zamierzonego i tłusta skóra wydziela dwa razy, więcej sebum niż normalnie. W tym kremie mamy mnóstwo tłustych, nawilżających substancji i jakoś skóra się nie świeci. Tłustej skóry nie można wysuszać na wiór! Tylko nawilżać, nawilżać i jeszcze raz nawilżać. Nawilżanie to podstawa pielęgnacji.

Krem nawilżający tradycyjny Fitomed, do cery tłustej i mieszanej

Oczywistym plusem jest cena kremu, ja za swój zapłaciłam dokładnie 12,70 zł za 50 ml, w swoim ulubionym sklepie zielarskim :) Używam go od mniej więcej półtora miesiąca i zużyłam może 1/4 opakowania. Krem jest bardzo wydajny, wystarczy odrobina, żeby pokryć cała buzię. No i tu niestety znajduję mały minus :) Krem ze względu na swój naturalny skład, powinien być zużyty w przeciągu trzech miesięcy od pierwszego otworzenia. Na pewno nie zdołam zużyć go w tak szybkim czasie... Zobaczę jak będzie wyglądał po trzech miesiącach i postanowię czy używać go dalej. Krem jest zabezpieczony sreberkiem, więc kupując go mamy gwarancję, że nikt wcześniej go nie otwierał, co w tym przypadku jest szalenie ważne. Nie lubię używać kosmetyków po terminie itd.
Tradycyjny krem Fitomed kupiłam przede wszystkim ze względu na jego skład, który bardzo mi się spodobał i intuicyjnie, wiedziałam, że dopasuje się on do potrzeb mojej cery. Mam zaufanie do tej firmy, ponieważ używałam toniku i żelu do mycia twarzy z Fitomedu i byłam bardzo zadowolona.
Już na drugim miejscu w składzie znajduje się hydrolat z kwiatów pomarańczy, który działa antybakteryjnie, reguluje pracę gruczołów łojowych. Woda z kwiatów pomarańczy dodatkowo uszczelnia naczynia krwionośne, więc może się sprawdzić przy cerze naczynkowej. Tak samo jak zawarty w kremie żeń-szeń, który poprawia ukrwienie.

Kwiat pomarańczy, źródło

Bardzo podoba mi się, że w składzie znajduje się olej makadamia, który jest idealny do pielęgnacji tłustych partii skóry, ponieważ ma kwas palmitooleinowy, wchodzący w skład ludzkiego naskórka, poprzez co idealnie się wchłania, nie zostawiając tłustej warstwy. W kremie znajdziemy także ceniony i pożądany olej rokitnikowy, który ze względu na dużą zawartość betakarotenu poprawia koloryt skóry i chroni przed promieniowaniem słonecznym. Myślę, że to dzięki niemu krem ma lekko pomarańczowy kolor. Olej rokitnikowy jest stosowany na różnego rodzaju choroby skórne, tak więc liczę, że dobrze wpływa na mój trądzik na brodzie :)

Rokitnik, źródło

Jeszcze ze składników, które mnie zainteresowały, krem zawiera wosk pozyskiwany ze skórki pomarańczy, który ma działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Przypuszczam, że wpływa on również na efekt zmatowienia skóry.
Jako posiadaczka mieszanej cery mogę z czystym sumieniem polecić ten krem, u mnie sprawdza się doskonale. Fitomed ma z tej serii jeszcze krem tłusty i półtłusty. Ja osobiście takich nie lubię, ale jeżeli są tak samo dobre jak ten nawilżający to osoby o bardzo suchej skórze będą zachwycone.

Opis producenta:

To lekki krem typu o/w o zawartości fazy tłuszczowej ok. 20%. Działanie nawilżające tego kremu opiera się na innych zasadach niż działanie kremu tłustego Fitomed. Dobre nawilżenie cery zawdzięczamy obecności kompleksu nawilżającego, w skład którego wchodzą sole makroelementów. Mleczan wapnia, magnez PCA (kwas pirolidynokarboksylowy), hialuronian sodu wchodzą w skład NMF – naturalnego czynnika nawilżającego obecnego w zdrowym naskórku. Jony wapnia, magnezu i sodu potrzebne są do wielu procesów życiowych komórki zachodzących w środowisku wodnym. Jony kwasu mlekowego i PCA wchodzą w skład NMF. Mają one zdolności wiązania i zatrzymywania istniejącej wody w naskórku. Pokonują również barierę naskórkową i "wyciągają" cząsteczki wody ze skóry właściwej, skupiając je wokół siebie. Kwas hialuronowy w postaci soli sodowej ma właściwości wygładzające i nawilżające. Działa w wierzchnich warstwach skóry. Naskórek jest nawilżony i "wypoczęty". Obecny olej z orzeszków makadamia oraz olej rokitnikowy lekko natłuszczają cerę, dostarczają potrzebne lipidy i działają łagodząco.
Kto powinien stosować krem nawilżający Fitomed?
Polecamy go do cery mieszanej i tłustej, na dzień i na noc. Krem posiada właściwości matujące.
http://www.kremiki.pl