Dziś biorę pod lupę kosmetyk, który może się wydać nam Europejczykom trochę kontrowersyjny i nieco dziwny… Pająki, węże i tego typu historie przeciętnego człowieka brzydzą lub przerażają. Zazwyczaj nie chcemy mieć z tym nic wspólnego. :) Jednak jak wiemy w krajach azjatyckich wykorzystuje się dosłownie wszystko… Nic zmarnować się nie może. :) Tak też jest z tłuszczem węża, który wykorzystuje się między innymi w kosmetyce. Chociaż to i tak pikuś w stosunku do tego, że Azjaci używają do produkcji kosmetyków np. jad pszczeli czy ludzkie komórki macierzyste pochodzące z krwi pępowinowej lub szpiku kostnego…
Ale skończmy z tymi obrzydlistwami i przejdźmy do recenzji maski z tłuszczem węża firmy Tiande. :)
Opinia Kokoszki:
Maska zawiera tłuszcz z węża, dokładnie jadowitego gatunku Mamushi z podrodziny grzechotnikowatych gloydius blomhoffii, występującego w Chinach, Korei i Japonii. W medycynie chińskiej od czasów starożytnych tłuszcz z węża jest używany do produkcji maści leczniczych i kremów, gdyż wykazuje dobrą zdolność przenikania. Tłuszcz z węża stosuje się w kosmetykach i preparatach do skóry wrażliwej przy leczeniu oparzeń słonecznych w celu zmiękczenia i odżywienia szorstkiej skóry, jak również przy skaleczeniach, a także do nawilżenia i wygładzenia skóry oraz zmniejszenia powstawania zmarszczek.
Olej z węża natłuszcza i wygładza włosy, a suplementy diety z jego zawartością poprawiają stan paznokci i włosów oraz wzmacniają odporność organizmu. Po za tym ma właściwości przeciwbakteryjne, przeciwświądowe i antygrzybicze. Jest często stosowany przy alergiach, wypryskach skórnych, po ugryzieniach owadów lub w preparatach pielęgnujących i dbających o higienę stóp.
Maska z tłuszczem węża Tiande ma również w wysoko w składzie popularny, często stosowany w kosmetykach emolient oraz parafinę, która nie każdemu pewnie się spodoba i przypasuje. Moje włosy np. bardzo lubią olej mineralny i reagują na niego super mięsistością, wygładzeniem i blaskiem. :)
Więcej info o parafinie znajdziecie tutaj: Nafta kosmetyczna na włosy - kokoszkowy zachwyt nad naftą kosmetyczną dodaną do maski Kallos
Maska Snake Oil daje podobny efekt. :) Ale pasma są bardziej miękkie i nawilżone niż po samej parafinie. Myślę, że może to być zasługa tytułowego tłuszczu z węża.
Włosy super się błyszczą są gładkie i bardzo zdrowo wyglądają, wydają się optycznie grubsze. Maska zupełnie nie obciąża fryzury.
Ma konsystencję gęstego budyniu, którą dobrze aplikuje się na włosy. Zapach jest bardzo mocny, taki kosmetyczno-mydlany, długo utrzymuje się na pasmach. Pół litrowe pudło kosztuje 57 zł.
Opis producenta:
Maska jest idealna dla suchych, łamliwych i zniszczonych włosów, potrzebujących dodatkowego nawilżenia i odżywienia. Zalecana do włosów potrzebujących intensywnej regeneracji i wzmocnienia. Sposób użycia: Wmasować równomiernie w umyte i wilgotne włosy, pozostawić na 2-3 minuty, następnie dokładnie spłukać.
Aqua
Aqua - woda.
Cetearyl Alcohol
Cetearyl Alcohol - emolient, wygładzacz i zmiękczacz.
Paraffinum Liquidum
Paraffinum Liquidum - olej parafinowy/olej mineralny - nafta/parafina ciekła. (mineral oil). Produkt otrzymywany w wyniku destylacji ropy naftowej. Często ukryty pod nazwami: Mineral Oil, Paraffin Oil, White oil. Ma działanie zmiękczające i antystatyczne, nadaje połysk włosom i tworzy film. Sprzyja powstawaniu zaskórników, może zapychać skórę oraz obciążać włosy. Substancja mało reaktywna chemicznie, hydrofobowa. Nie przenika przez naskórek. Parafina to mieszanina prostych, długołańcuchowych węglowodorów, otrzymywanych w procesie destylacji ropy naftowej (po oczyszczeniu i przetworzeniu). Znajduje zastosowanie w preparatach emulsyjnych, maskach parafinowych. Emolient tzw. tłusty. Substancja komedogenna, czyli sprzyja powstawaniu zaskórników. Zastosowany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę i włosy. Stanowi bazę do olejków do kąpieli i oliwek. Parafina ciekła jest stosowana w sztyftach jako plastyfikator, zmniejsza kruchość kosmetyku. Pełni rolę rozpuszczalnika dla innych substancji hydrofobowych zawartych w kosmetyku.
Cetrimonium Chloride
Cetrimonium Chloride - konserwant lekko emulgujący,działa tez antystatycznie i przeciwdziała rozwojowi organizmów bakteryjnych.
Mamushi Oil
- olej z tłuszczu węża, dokładnie jadowitego gatunku z podrodziny grzechotnikowatych gloydius blomhoffii, występującego w Chinach, Korei, i Japonii. W medycynie chińskiej od czasów starożytnych tłuszcz z węża jest używany do produkcji maści leczniczych i kremów, wykazuje dobrą zdolność przenikania. Tłuszcz z węża stosuje się w kosmetykach, preparatach do skóry wrażliwej przy leczeniu oparzeń słonecznych w celu zmiękczenia i odżywienia szorstkiej skóry, jak również przy skaleczeniach, do nawilżenia i wygładzenia skóry, zmniejszenia powstawania zmarszczek.
Olej z węża natłuszcza i wygładza włosy, a suplementy diety z jego zawartością poprawiają stan paznokci i włosów oraz wzmacniają odporność organizmu.
parfum
parfum - zapach.
Disodium EDTA
Disodium EDTA - stablizator kosmetyku, ma właściwości chelatujące, czyli zmiękcza twardość wody, oczyszcza włosy z osadu minerałów, które są w kranówce i przyczyniają się do matowienia i szorstkości włosów.
Methylparaben
Methylparaben - konserwant.
Propylparaben
Propylparaben - konserwant.
Komentarze
Wysłane przez Ninnhah w 13.06.2017 Adres
Zaglądam na Twój blog od
Zaglądam na Twój blog od czasu do czasu i jest jednym z lepszych "włosowych" :). Wpis o tym produkcie trochę mnie zniesmaczył. Czy piękno musi być odkupione eksploatowaniem i cierpieniem zwierząt? Jeszcze jakby to było dla ratowania i życia (chociaż ja nie tknełabym również tranu etc) pozdrawiam
Przykro mi, że Cię to
Przykro mi, że Cię to zniesmaczyło. Może faktycznie jest to trochę dziwne... i niesmaczne. Ale z tego co się dowiadywałam tłuszcz węża jest pozyskiwany od wieków, właśnie między innymi w krajach azjatyckich, także w Egipcie i tego typu krajach. Myślę, że zwierzęta nie są zabijane tylko dla tłuszczu do kosmetyków, ale są zabijane np. do konsumpcji, a a pozostałości typu tłuszcz są wykorzystywane do różnych rzeczy, kosmetyków czy leczniczych maści. Tak jak zbija się się świnię na mięso, które przeciez jemy... A tłuszcz wykorzystuje się do smażenia potrwaw - smalec.
Oczywiście masz prawo mieć swoje zdanie i być tym zniesmaczona... Więc dziękuję za szczerą wypowiedź i pozdrawiam. :)
Właśnie uzyskałam informację,
Właśnie uzyskałam informację, że tłuszcz z węża pozyskiwany jest w momencie kiedy wąż sam zrzuca skórę (tzw wylinka) także zwierzęta nie cierpią.
Wysłane przez ninnhah w 14.06.2017 Adres
No własnie może to dlatego że
No własnie może to dlatego że ja od wielu lat nie jem mięsa (nie pytaj jak wpłyneło to na włosy- długa historia...) i unikam produktów skórzanych, również dbam o to aby kosmetyki nie były testowane na zwierzętach. Z drugiej strony, uważam że jak juz się to zwierzę zabiło to z szacunku tdo zwierzęcia (chociaż to może brzmi dziwnie) wykorzystać wszystko co ono dam dało czyli nie wyrzucać kawałków mięsa etc. Będę dalej śledzic blog bo fajnie sie go czyta i wielu Twoich rad skorzystałam...
Przypuszczam, że brak mięsa
Przypuszczam, że brak mięsa mógł źle wpłynąć na stan Twoich włosów. Jeżeli mięso nie było zastępowane odpowiednio innymi produktami to mogło się to róznie skończyć. Ja nie wybrażam sobie funkcjonowania bez mięsa, zwłaszcza, że prowadzę intensywny tryb życia, praca praktycznie fizyczna plus codzienne treningi. Mięso jest głównym źródłem białka, które jest potrzebne do budowania i funkcjonowania mięśni. Więc bez mięsa o samych warzywach chyba padłabym na twarz. :)
Znam osobe, która zaczęła być wegetarianką, bez żanej wiedzy i skończyło się to anemią i wycieńczeniem organizmu... Trzeba na pewno najpierw zgłębić wiedzę co jeść, jakie zamienniki i dopiero przerzucać się na dietę bezmięsną, bo tak to można tylko sobie krzywdę zrobić.
P.S Ja też kocham zwierzęta, ale podchodzę do kwestii jedzenia mięsa, że taka jest kolej łańcucha pokarmowego...
Oczywiście kosmetyki to już właściwie fanaberia. Tak czy inaczej chciałam powiedzieć, że szanuje Twoją filozofię życiową. :)
Właśnie uzyskałam informację,
Właśnie uzyskałam informację, że tłuszcz z węża pozyskiwany jest w momencie kiedy wąż sam zrzuca skórę (tzw wylinka) także zwierzęta nie cierpią.
Wysłane przez ginn w 21.06.2017 Adres
A gdzie fotka włosów po
A gdzie fotka włosów po zastosowaniu? Samo pudelko niewiele nam pokaze ;)
Nie wrzucam zdjęcia włosów do
Nie wrzucam zdjęcia włosów do każdej recenzji produktu, ale jeżeli chcesz mogę następnym razem zrobić zdjęcie włosów po tej masce i zamieścić we wpisie. :) czemu nie :)
Wysłane przez Lady w 24.08.2017 Adres
Od razu zabijac można tez
Od razu zabijac można tez odssysać tluszcz Z ludzi się odsysa to ze zwierzat mozna.
Wysłane przez Ninnhah w 13.05.2018 Adres
Ah to super! Dziękuję że
Ah to super! Dziękuję że zrobiłaś "śledztwo", od razu inaczej patrzę na tę maskę!
Dodaj komentarz