Żel myjący do twarzy Biolaven – opinia Kokoszki

Hey! :) Dzisiaj, krótko i na temat o żelu do mycia twarzy Sylveco z ich nowej serii kosmetyków Biolaven opartej głównie na oleju z pestek winogron i olejku lawendowym.
Bardzo lubię Sylveco i jak tylko zobaczyłam ich lawendowe produkty, to nie mogłam się doczekać kiedy je przetestuję. :)

Opinia Kokoszki:

Pomimo dobrego składu i paru innych zalet tego żelu nie jestem do końca z niego zadowlona. Najbardziej nie podoba mi się rzadka i zbyt wodnista konsystencja kosmetyku. Produkt jest praktycznie jak woda, dopiero po intensywniejszym wcieraniu w skórę przeistacza się taką przyjemną, zbitą, lekką piankę. Poprzez lejącą konsystencję żel jest niewydajny, po miesiącu zużyłam prawie całą butelkę. Tak więc cena 16 zł za 150 ml opakowanie jest w tym przypadku średnio korzystna.

Najbardziej z tego wszystkiego podoba mi się naturalna, niechemiczna, dość intensywna lawendowa woń. Zapach jest naprawdę piękny, relaksuje i uspokaja. :) Przypomina typową suszoną lawendę jaką możemy kupić w zielarni.

Teraz się już chyba przyzwyczaiłam i nie zwracam na to uwagi, ale po umyciu buzi żelem, skóra jest cudownie miękka i wygładzona. Po pierwszym użyciu byłam bardzo mile zaskoczona tym efektem!

Żel myjący do twarzy Biolaven

Żel Biolaven zasługuje na szóstkę z plusem jeżeli chodzi o skład, który teoretycznie powinien sprawić się przy każdym typie cery. Przede wszystkim zawiera delikatne, nieagresywne substancje myjące, które nie przesuszają i nie powodują tym samym nadprodukcji sebum spowodowanej nadmiernym odtłuszczeniem skóry.
W żelu znajdziemy również nawilżacze w postaci gliceryny i pantenolu oraz główne dobroci w postaci oleju z pestek winogron i olejku lawendowego.

Olej winogronowy jest wielofunkcyjny; zawiera substancje wspierające dojrzałą czy suchą cerę, a jednocześnie poprawia pracę gruczołów łojowych, łagodzi stany zapalne i wypryski notorycznie spotykane u osób w młodym wieku.
Olejek lawendowy sprawdza się w pielęgnacji cery trądzikowej, zmniejsza łojotok, stymuluje wzrost nowych komórek, przyspiesza gojenie się ran i zapobiega powstawaniu blizn.

Żel zawiera tylko jeden delikatny konserwant oraz kwas mlekowy, który reguluje proces złuszczania naskórka.

Biolaven nie wysusza skóry, pozostawia ją gładką, nieściągniętą i miłą w dotyku. Jednak ja oczekuje od żelu do mycia twarzy lepszego oczyszczenia, odświeżenia i zmniejszenia widoczności porów. Tego ten produkt mi nie daje, co nie oznacza, że nie lubię go używać. Jest dobry, ale miałam lepsze kosmetyki tego typu. Myślę, że najlepiej sprawdzi się przy cerze suchej lub normalnej, a nie mieszanej tak jak moja.

Opis producenta:

Nawilżająco-odświeżający żel do mycia twarzy, delikatnie, ale skutecznie oczyszcza skórę z wszelkich zabrudzeń i makijażu. Łagodne detergenty i fizjologiczne pH gwarantują zachowanie naturalnej bariery lipidowej, a dodatek oleju z pestek winogron zapobiega wysuszeniu. Olejek eteryczny z lawendy, symbol Prowansji, znany jest ze swoich antyseptycznych i odświeżających właściwości. Systematyczne stosowanie pozwala cieszyć się czystą i promienną skórą.